Z analizy zdjęć satelitarnych wynika, że Rosjanie zaczęli budować nowe okopy w północnej części zaanektowanego w 2014 roku Krymu. Może to być spowodowane obawą przed dalszymi postępami wojsk ukraińskich, które kontynuują kontrofensywę w obwodzie chersońskim na południu kraju.
O budowaniu nowych i odtwarzaniu starych okopów poinformował Szwajcar Benjamin Pittet, który specjalizuje się w analizie zdjęć satelitarnych i geolokalizacji.
I think this thread will surprise you... Russia is digging new trenches in... Northern Crimea!1/ pic.twitter.com/1EDabXX5Ib
COUPSURENovember 9, 2022
"Rosja odtworzyła okopy punktu kontrolnego Czonhar między Krymem i obwodem chersońskim. Zbudowano również nowe okopy" - napisał na Twitterze Pittet, dołączając porównanie zdjęć satelitarnych z 12 sierpnia i 8 października.
Russia has restored the trenches of the Chonhar checkpoint between Crimea and the Kherson Oblast. New trenches were also built. August 12 and October 82/ pic.twitter.com/7wicjd7wpz
COUPSURENovember 9, 2022
"Taka sama sytuacja jest w północno-zachodniej części Krymu, w pobliżu Armiańska. Odnawiane są stare okopy i budowane nowe. Na tym zdjęciu widać koparkę, która wybiera ziemię na nowy rów" - zauważył Szwajcar.
The situation is the same in the north-western part of Crimea, near Armyansk. Old trenches are renovated and new ones are dug. In this image, we can see an excavator digging a new trench.3/ pic.twitter.com/xaDn0uO81P
COUPSURENovember 9, 2022
"Nieco dalej na północ tworzone są inne pozycje. Na przykład w Nowotrojićke utworzono ogromną pozycję defensywną. W całym regionie widoczne są inne liczne stanowiska. Budują fortecę" - podkreślił Pittet.
A little further north, other positions are being built. In Novotroits'ke, for example, a huge defensive position has been dug. Numerous other positions are visible throughout the region. They are building a fortress.46.38075110, 34.304262224/ pic.twitter.com/ZU8XFzDc4J
COUPSURENovember 9, 2022
Tworzenie przez Rosjan okopów w północnej części zaanektowanego w 2014 roku Krymu może być spowodowane obawą przed wojskami ukraińskimi, które od końca sierpnia kontynuują, z różnym nasileniem działań, kontrofensywę w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy.
Władze w Kijowie wielokrotnie podkreślały, że ukraińskie wojska nie poprzestaną na wyzwalaniu terenów zajętych przez Rosjan po 24 lutego.
W sprawie wypowiedział się m.in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który podczas 31. rocznicy odzyskania niepodległości w sierpniu powiedział, że Ukraina odzyska Krym i zajęte tereny na wschodzie.
Przywódca Ukrainy podkreślił wówczas, że "priorytetem dla kraju i społeczeństwa był pokój, ale obecnie liczy się wyłącznie zwycięstwo nad Rosją".
W środę minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu rozkazał stacjonującym w Chersoniu wojskom rosyjskim wycofanie się na wschodni (lewy - przyp. red.) brzeg Dniepru. To efekt trwającej kilkadziesiąt dni ukraińskiej kontrofensywy na kierunku chersońskim.
Siergiej Szojgu wydał rozkaz po meldunku złożonym przez dowódcę wojsk rosyjskich w Ukrainie Siergieja Surowikina.
Surowikin powiedział, że "logistyczne utrzymywanie Chersonia i okolicznych miejscowości nie jest dłużej możliwe". Dodał, że "życie ludzi jest stale zagrożone". Surowikin zaproponował ustanowienie linii obronnych na wschodnim brzegu Dniepru, a to już zdecydowanie bliżej Krymu.