Trzy statki ze zbożem opuściły porty ukraińskie - poinformowało centrum koordynacyjne ONZ. Ruch statków odbywa się w drugi dzień od wycofania się Rosji z umowy o bezpiecznym eksporcie ukraińskich produktów przez Morze Czarne.

REKLAMA

Oświadczenie centrum koordynacyjnego głosi, że przejście statków zostało uzgodnione przez delegacje Ukrainy, Turcji i ONZ, a delegacja Rosji została o nim poinformowana.

Centrum dodało także, że Amir Abdulla, koordynator ONZ ds. eksportu zboża z Ukrainy, kontynuuje rozmowy ze wszystkimi trzema państwami, zabiegając o przywrócenie pełnego udziału stron.

Tymczasem agencja Interfax Ukraina podała, powołując się na serwis Marinetraffic, że z portu w Odessie wypłynęły dziś cztery statki z ładunkiem zboża. Serwis Marinetraffic monitoruje ruch statków. Według tych danych cztery jednostki płyną do Stambułu i portu Mersin w południowej Turcji. Z odeskiego portu wypłynęły: SSI Challenger pod banderą Wysp Marshalla, Nimet Torlak pod banderą Liberii, Bomustafa O, pod banderą panamską i Sealock pod banderą Tanzanii.

O przyszłości inicjatywy zbożowej, czyli eksporcie zboża ukraińskiego, rozmawiali telefonicznie ministrowie obrony Ukrainy i Turcji: Ołeksij Reznikow i Hulusi Akar - podała we wtorek agencja Ukrinform. W rozmowie uczestniczył też minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow.

"Kontynuowanie inicjatywy zbożowej jest bardzo ważne, bowiem przyczyniła się ona w znacznym stopniu do rozwiązania globalnego kryzysu żywnościowego. (...) Inicjatywa wysyłania zboża, która jest działalnością o charakterze humanitarnym, powinna być oddzielona od czynników konfliktowych" - powiedział Akar, którego słowa cytuje ministerstwo obrony Turcji.

Wycofanie się z umowy po ataku na Sewastopol

Moskwa ogłosiła w sobotę, że zawiesza swój udział w tzw. inicjatywie zbożowej w związku z rzekomym "atakiem terrorystycznym na okręty Floty Czarnomorskiej i statki cywilne, które biorą udział w zabezpieczeniu korytarza zbożowego". Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył natomiast, że Rosja świadomie zaostrza kryzys żywnościowy już od września, blokując ruch statków z ukraińskimi produktami rolnymi.

Turcja i ONZ kontynuowały w poniedziałek inspekcje statków ze zbożem, zgodnie z porozumieniami, już bez udziału kontrolerów z Rosji.