Rosja nałożyła sankcje na 25 obywateli USA. Jak poinformowało rosyjskie MSZ, na liście znaleźli się amerykańscy aktorzy Sean Penn i Ben Stiller, którzy wspierają Ukrainę i zostali niedawno odznaczeni przez Wołodymyra Zełenskiego orderami za zasługi.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji w oświadczeniu, że objęło zakazem wjazdu do Rosji 25 obywateli USA. Na "czarnej liście" znajdują się m.in. urzędnicy, biznesmeni, pracownicy organizacji pozarządowych, a także aktorzy: Sean Penn i Ben Stiller - informuje agencja Interfax.
Na stronie internetowej MSZ można przeczytać, że taka decyzja została podjęta "w odpowiedzi na kolejne sankcje personalne wobec obywateli rosyjskich, nakładane przez administrację Joe Bidena".
Sean Penn był w tym roku w Kijowie dwukrotnie. Pierwszy raz - w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji.
"Jeśli nie ustąpi, Putin popełni najstraszniejszy błąd w historii ludzkości. Prezydent Zełenski i naród ukraiński powstali, pokazując odwagę i zasady. Jeśli pozwolimy Ukrainie walczyć samotnie, nasza amerykańska dusza będzie stracona" - pisał Sean Penn na Twitterze w trzecim dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Ukraine is the tip of the spear for the democratic embrace of dreams. If we allow it to fight alone, our soul as America is lost. (2/2)
SeanPennFebruary 26, 2022
Po raz drugi odwiedził Ukrainę w czerwcu. Amerykański aktor i dwukrotny laureata Oskara włączył się również w pomoc ukraińskim uchodźcom w Polsce.
Z kolei Ben Stiller 20 czerwca spotkał się w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Dzień wcześniej amerykański aktor był w Polsce, gdzie rozmawiał z ukraińskimi uchodźcami. Stiller jest ambasadorem dobrej woli Agencji ONZ ds. uchodźców.
Jest pan moim bohaterem - mówił wówczas do prezydenta Ukrainy Stiller. Porzucił pan dla tego wspaniałą karierę aktorską - dodawał.
Aktor podkreślał, że zachowanie Zełenskiego, jego sposób rządzenia krajem jest inspirujący.
Wiem, że teraz w mediach jest wiele informacji, iż w Ukrainie nie jest bezpiecznie. Zdajemy sobie z tego sprawę - z powodu wojny nie może tu być wszędzie bezpiecznie. Ale bardzo ważne dla nas jest, by ludzie nie zapomnieli (o wojnie - przyp. red.) - podkreślał Zęłenski. Jak dodawał, zdaje sobie sprawę, że dla odbiorców codzienne informacje o wojnie przestają być interesujące. Ale dla nas to bardzo ważne - mówił prezydent Ukrainy. I jak podkreślał, zwracanie uwagi na wojnę w jego kraju jest możliwe m.in. dzięki takim ludziom jak Stiller.
29 sierpnia Zełenski odznaczył aktorów za wspieranie Ukrainy.
W sumie lista obywateli USA objętych sankcjami personalnymi Federacji Rosyjskiej liczy obecnie 1073 osoby.