Sprawców ostatniego ataku w Leśniowie Wielkim prawdopodobnie było dwóch - uważa policja. Taką wersję przedstawiła w rozmowie z naszym reporterem również rodzina ofiary. Według ojca dwudziestolatki, w piątek rano do domu zapukali dwaj mężczyźni, którzy podawali się za komorników.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Jak teraz pomóc dziecku, które spotkało takie nieszczęście? Był zamaskowany, ale ściągnął kominiarkę. Ona widziała twarz - powiedziała Piotrowi Świątkowskiemu matka zaatakowanej kobiety.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Na miejscu pracuje ekipa policyjna. Przypuszczalnie napastnicy poruszają się białym volkswagenem golfem lub białym oplem corsą.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
W piątek zostały napadnięte dwie kobiety. Do pierwszego ataku doszło w Krośnie Odrzańskim - miejscowości oddalonej o 40 km od Zielonej Góry, wcześnie rano. Napastnik próbował pociąć kobiecie twarz ostrym narzędziem. Ta zasłoniła się dłońmi, odepchnęła sprawcę i uciekła. Na miejscu są policjanci ze specjalnego oddziału poszukiwawczego. Wszystkie drogi zostały zablokowane. Funkcjonariusze oceniając sposób ataku zakładają, że może to być poszukiwany od miesiąca gwałciciel. Jeśli ta hipoteza się potwierdzi, będzie to ósmy atak tego napastnika.
Od 9 stycznia w Zielonej Górze i w dwóch pobliskich miejscowościach: Lubsku i w Świdnicy, nieznany sprawca (bądź sprawcy) siedem razy zaatakował przypadkowe kobiety w wieku 16-32 lat. W dwóch przypadkach kobiety zostały zgwałcone, sprawca zranił je ostrym narzędziem.
Z dotychczasowych ustaleń nie wynika, aby istniały okoliczności łączące poszczególne ofiary napaści, jednak policja tego nie wyklucza.
Sprawa od początku jest prowadzona pod nadzorem Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. 3 lutego komendant wojewódzki powołał grupę operacyjno-śledczą. W jej skład weszli policjanci posiadający największe doświadczenie w rozwiązywaniu tego typu spraw. Sporządzono trzy portrety pamięciowe. Śledztwa nadzorują i wspierają policjanci z Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji.
Powołano biegłych i specjalistów, których zadaniem jest analiza zebranego materiału dowodowego. Nad sprawą pracują też specjaliści, którzy sporządzają tzw. profil psychologiczny sprawcy. Pracownia Biologii Laboratorium Kryminalistycznego KWP we Wrocławiu w trybie pilnym, poza kolejnością, bada zabezpieczone ślady.
Ulice Zielonej Góry oraz pobliskich miejscowości patroluje codziennie ok. 150 policjantów pionu prewencji i pionu kryminalnego - to prawie dwa razy więcej niż wcześniej.
Policja sprawdza także wszystkie sygnały od mieszkańców; jest ich bardzo wiele. Informacje można przekazywać na numery alarmowe policji 997 lub straży miejskiej 68 477 10 70. Szef zielonogórskiej policji za pomoc w ujęciu sprawcy lub sprawców napaści wyznaczył 3 tys. zł nagrody, 20 tys. zaoferował prezydent Zielonej Góry.