Sezon Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych zbliża się wielkimi krokami. Na ten moment czeka wielu kibiców w naszym kraju. Rywalizacja zostanie zainaugurowana już 1 kwietnia, podczas rajdu Carmont Baja Drawsko. Na starcie pojawi się czołówka zawodników Cross-Country. Wśród nich znajdą się dwie ekipy RMF 4RACING Team, które zapowiadają walkę o najwyższe cele.

REKLAMA

Zawodnicy RMPST startujący w Drawsku Pomorskim rozpoczną rywalizację w piątek, 1 kwietnia. Rajd zostanie zainaugurowany prologiem o długości 6.65 km. Prawdziwe ściganie zacznie się jednak dzień później. W sobotę rozegrane zostaną dwa odcinki specjalne, każdy o długości 175 km. Łącznie, załogi będą musiały pokonać prawie 357 km drawskich bezdroży. Rajd ten zaliczany jest również do Mistrzostw FIA Europy Centralnej, na starcie zobaczymy więc wiele zagranicznych ekip. Zapowiada się interesująca rywalizacja, która będzie prawdziwą gratką dla wszystkich fanów terenowych zmagań.

RMF 4RACING Team odpala silniki

Swój udział w rajdzie potwierdziły dwie załogi reprezentujące RMF 4RACING Team. Pierwsza, w składzie Aleksander "Fazi" Szandrowski i Rafał Płuciennik wystartuje, kolejny już sezon w grupie TH. Jak sami przyznają, trasy Carmont Baja Drawsko bardzo im pasują. Załoga liczy więc na udane wejście w nowy sezon rajdowy.

Bardzo się cieszę, że w końcu zaczynamy starty. Zawsze lubiłem rywalizację na drawskim poligonie. Szkoda, że w tym roku runda jest w skróconej wersji, bo będzie po prostu mniej jeżdżenia. Trasy tego rajdu charakteryzują się różnorodną nawierzchnią, co zawsze wzbogaca rywalizację. Musimy jednak zachować rozwagę, bo ten rajd można bardzo szybko skończyć. Z całym RMF 4RACING Team mamy ambitne plany dotyczące nowego sezonu i chcemy je zrealizować - komentuje Aleksander "Fazi" Szandrowski.

W drugiej załodze nastąpiła zmiana personalna. Olę Kujawę na fotelu pilota zastąpił Tomasz Dołhan, który będzie nawigował Krzysztofa Bieguna. Tomasz z RMF4RT jest związany od 3 lat. Był instruktorem jazdy na eventach organizowanych przez zespół, bądź przecierał trasy rajdów, jako "zerówka". Dotąd widziany był więc za kierowcą samochodu rajdowego. Przesiadka na prawy fotel, to dla niego zupełnie nowe doświadczenie. Jak sam przyznaje, nie boi się nowego wyzwania i z niecierpliwością oczekuje zmagań, które zainaugurują rajdowy sezon.

Ten start będzie dla mnie szczególny, gdyż pierwszy raz zasiądę na fotelu pilota, w załodze z Krzyśkiem Biegunem. Znamy się już 3 lata, więc myślę, że będzie nam się dobrze razem ścigać. Dam z siebie wszystko, aby mój kierowca był ze mnie zadowolony. Na poligonie w Drawsku byłem już kilkakrotnie, więc sama trasa nie będzie dla mnie niespodzianką. Figla może spłatać pogoda, ale na to też musimy być przygotowani. Trzeba zachować kompromis pomiędzy szybkością, a rozwagą. Nie chcielibyśmy zniszczyć rajdówki już podczas pierwszej rundy, więc musimy jechać szybko, ale nie możemy dać ponieść się emocjom - zdradza Tomasz Dołhan.

Zima czasem przygotowań

Przerwa międzysezonowa wcale nie była czasem odpoczynku dla zawodników RMF 4RACING Team. Przez zimę rajdówki przeszły gruntowny przegląd. W Nissanach Patrolach zostały wymienione te elementy, które najbardziej wysłużyły się podczas ubiegłego sezonu. W rajdówce "Faziego" i Rafała zmieniono m.in. sterownik turbiny, a silnik został od nowa zestrojony. Auto powinno więc pracować znacznie lepiej. Zadbanie o formę rajdówek to jednak nie wszystko. Zima była dobrym okresem na szlifowanie kondycji fizycznej.

Przygotowywałem się głównie pod względem kondycyjnym. Ten element uważam za bardzo istotny, bo zmęczenie organizmu zwiększa ryzyko popełnienia błędów, czego chcę uniknąć. Carmont Baja Drawsko to jeden z moich ulubionych rajdów. Świetne trasy, które pozwalają na fajną zabawę nawigacyjną, jest na nich też sporo miejsca do wyprzedzania. Rok temu z "Fazim" zajęliśmy w Drawsku bardzo dobrą pozycję. Powtórzyć ten wynik będzie jednak ciężko, bo konkurencja jest bardzo mocna, ale damy z siebie wszystko - przekonuje Rafał Płuciennik, szef RMF4RT.

Wszystko wskazuje więc na to, że w Drawsku Pomorskim spodziewać możemy się wielu motoryzacyjnych emocji. Organizatorzy rajdu nie zapomnieli o fanach Cross-Country, dla których przygotowano specjalną strefę kibica. Dodatkową atrakcją jest fakt, że miasteczko rajdowe umiejscowione zostanie niemal w centrum miasta.


mat. prasowy (j.)