Za ekipą RMF 4RACING Team pierwszy odcinek rajdu Baja Drawsko. Załoga Szandrowski/Płuciennik przyjechała na metę jako czwarta. „Dzisiaj jechaliśmy „fińską” filozofią i udało się” – opowiada Rafał Płuciennik. W swojej grupie załoga RMF 4RACING Team jest pierwsza.
Z czasów, które oglądaliśmy jesteśmy na trzecim miejscu w "generalce", w klasie naszej zdecydowanie odjechaliśmy konkurencji, także dobrze, ale to dopiero początek. 80 kilometrów jeszcze dzisiaj 160 odcinków specjalnych, jutro jeszcze 200, także jeszcze dużo, dużo przed nami - mówi Rafał Płuciennik.
Natomiast "Fazi" (Aleksander Szandrowski - przyp. red.) przyjmuje fińską filozofię jazdy. Fińska filozofia polega na tym, że jak jest góra, to fiński kierowca zawsze myśli, że po górze może być prosto, a więc jedzie pełnym gazem. Każdy inny kierowca myśli, że po górze może być zakręt, wiec zwalnia. Dzisiaj jechaliśmy fińską filozofią i udało się. Także jedziemy i atakujemy dalej. Jedziemy dwa razy jeszcze ten sam odcinek, więc znamy go już bardzo dobrze, więc będzie szybciej, na pewno - zapewniał Płuciennik.
Większość trasy Baja Drawsko zlokalizowana została na dobrze znanym rajdowcom poligonie wojskowym w Drawsku Pomorskim. Rywalizacja rozpoczęła się wczoraj na trasie odcinka super specjalnego w okolicy Drawska. Dziś rajd rozgrywa się w Kaliszu Pomorskim. Jutro natomiast zawodnicy wrócą do Drawska.
Dla zawodników jadących w cyklu mistrzostw Polski organizator przygotował trasę o łącznej długości ponad 561 km, z czego 401 km stanowić będą odcinki specjalne. Z kolei uczestnicy zmagań pucharowych będą mieli do pokonania 472 km trasy z próbami specjalnymi o długości 309 km.
(mpw)