Ministerstwo kultury opublikowało na swojej stronie internetowej pięć instrukcji dla polskiej delegacji, która w 2008 i 2009 roku brała udział w negocjacjach w sprawie kontrowersyjnej umowy ACTA. Ujawnienie dokumentów zapowiedział podczas poniedziałkowej debaty na temat ACTA premier Donald Tusk.
W instrukcji na specjalne spotkanie ekspertów ds. własności intelektualnej 3 grudnia 2008 roku napisano, że strona polska zgłosiła uwagi do rozdziałów porozumienia ACTA dotyczących przepisów cywilnych i karnych. Według dokumentu, domagano się m.in. aby w procedurze cywilnej decyzja co do wydania zarządzenia tymczasowego przeciwko osobie naruszającej prawa własności intelektualnej była pozostawiona sądowi. Polska - w świetle tej instrukcji - domagała się też doprecyzowania zakresu pojęcia przestępstw popełnianych na "skalę handlową". Jak podkreślono, Polska uważa, że przepisy te nie powinny określać szczegółowo procedur, ani środków karnych - wystarczające jest zobowiązanie do stosowania środków "proporcjonalnych, skutecznych i odstraszających".
Z kolei w instrukcji na posiedzenie Komitetu w dniu 24 lipca 2009 roku polskiej delegacji zlecono zapoznanie się ze sprawozdaniem z poprzedniej rundy negocjacji, w szczególności z dokładnymi ustaleniami dotyczącymi zakresu informacji, jaki może być udostępniany zainteresowanym podmiotom społecznym.
Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami pomiędzy negocjującymi stronami, projekty poszczególnych rozdziałów nie powinny być udostępniane poza kręgi administracji publicznej. Uniemożliwia to przeprowadzenie konsultacji społecznych tych dokumentów. Może także spowodować niejasności w przypadku ewentualnego pojawienia się wniosku o ich udostępnienie w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej - czytamy w instrukcji.
Ujawnienie instrukcji zapowiedział premier Donald Tusk podczas poniedziałkowej debaty na temat ACTA. Dostępu do wszystkich dokumentów związanych z negocjacjami prowadzonymi przez polski rząd w tej sprawie domagały się organizacje pozarządowe zajmujące się obroną wolności w internecie, m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka, fundacje Panoptykon i Nowoczesna Polska. Ich zdaniem, ujawnienie stanowiska negocjacyjnego to warunek toczenia dalszej debaty na temat ACTA.