Śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wylatywały w marcu ponad 1100 razy. Maszyny wykonały prawie dwa razy więcej misji, niż w lutym. Rekordy wyjazdów notują też tradycyjne "naziemne" ambulanse. Co jest tego powodem?
Rekordowa liczba wylotów śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego to skutek pandemii koronawirusa. W dużej mierze jednak pośredni - transportem zakażonych pacjentów zajmują się głównie karetki na ziemi. Ratownicy medyczni mają z tego powodu bardzo dużo pracy.
Warszawskie pogotowie wyjeżdża już 800 razy dziennie, w tym co najmniej 300 razy do wezwań związanych z Covid-19- i wydaje trzy razy więcej na paliwo, niż zwykle.
Problematyczne jest również to, że karetki z jednym pacjentem często są zajmowane nawet na kilkanaście godzin. Bywa, że ambulansy krążą po Mazowszu i szukają wolnego miejsca, a potem muszą jeszcze zostać dekontaminowane (oczyszczone).
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Brakuje więc zespołów do pilnych wezwań. Stąd duży wzrost liczby misji śmigłowców LPR, które w tej sytuacji częściej wysyłane są do nagłych przypadków.
Polska zmaga się z trzecią falą epidemii koronawirusa. Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o rekordowej liczbie zgonów na Covid-19. W ciągu ostatniej doby zmarło aż 954 pacjentów. 27 887 - to natomiast liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Najwięcej było ich na Śląsku i na Mazowszu.
W związku z trudną sytuacją epidemiczną w Polsce prezydent Andrzej Duda zwołał na piątek Radę Gabinetową ws. strategii walki z Covid-19
Słuchajcie online już teraz!
Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.