Żołnierze rosyjscy przez 12 dni torturowali bojownika ukraińskiej obrony terytorialnej, m.in. obcięli mu palec i złamali 4 żebra – poinformowała agencja Ukrinform, powołując się na komunikat sił obrony obwodu zaporoskiego na południowym wschodzie kraju.
"W mieście Wasylówka rosyjscy przestępcy przez 12 dni trzymali w celi, torturowali i razili prądem bojownika obrony terytorialnej, obcięli mu palec i złamali 4 żebra" - poinformowały siły obrony.
Żołnierze rosyjscy przetrzymują też w niewoli 16-letniego syna szefa władz rejonu zaporoskiego Ołeha Buriaka.
Oprócz tego okupanci wyszukują mężczyzn w wieku poborowym, a szczególnie weteranów obrony terytorialnej, byłych żołnierzy, policjantów i działaczy proukraińskich. Próbują też zmusić do współpracy dziennikarzy, wysyłając im listy z pogróżkami i biorąc jako jeńców.
Wcześniej ambasador USA ds. światowego wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych Beth Van Schaack podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych poinformowała, że USA otrzymały "wiarygodne informacje, że rosyjska jednostka wojskowa działająca w pobliżu Doniecka dokonała egzekucji ukraińskich żołnierzy, którzy próbowali się poddać".
Zabili ich, zamiast wziąć do niewoli. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, będziemy mieli do czynienia ze złamaniem podstawowych zasad prawa konfliktów zbrojnych. Obowiązuje zakaz wykonywania egzekucji na żołnierzach i cywilach, którzy dobrowolnie nie podejmują walki lub są do niej niezdolni - podkreśliła Beth Van Schaack.
Te raporty sugerują, że rosyjskie okrucieństwa nie są tylko wynikiem nieuczciwych działań jednostek lub poszczególnych formacji, ale raczej ujawniają głęboko niepokojący wzorzec systematycznych nadużyć we wszystkich obszarach, w których są zaangażowane wojska Kremla na Ukrainie - dodała Van Schaack.
Przedstawicielka amerykańskiego resortu dyplomacji zapowiedziała pociągnięcie do odpowiedzialności wszystkich osób winnych przestępstw na ukraińskiej ludności cywilnej.
Jesteśmy gotowi pomagać sądom krajowym na całym świecie w przypadku, gdyby przeprowadzały dochodzenia w sprawie rosyjskich zbrodni. Będziemy też wspierać postępowania przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości i Europejskim Trybunałem Praw Człowieka - zadeklarowała ambasador.