Kacper Wróblewski, ubiegłoroczny rajdowy mistrz Polski w klasyfikacji 2WD, w nadchodzący weekend pierwszy raz w karierze wystartuje samochodem klasy R5. Zawodnik Orlen Team za kierownicą Hyundaia i20 R5 ruszy do rywalizacji w Rajdzie Nadwiślańskim - drugiej rundzie tegorocznych mistrzostw Polski.
Dla 27-letniego Kacpra Wróblewskiego będzie to dopiero drugi start w tych zawodach i pierwszy za kierownicą blisko 300-konnego, napędzanego na cztery koła Hyundaia i20. Najnowszy samochód zawodnika ORLEN Team jest zaliczany do klasy R5 - najnowocześniejszej i najbardziej zaawansowanej konstrukcji dopuszczonej do startów w krajowym czempionacie. Na prawym fotelu usiądzie Marcin Szeja - pilot rajdowy z ponad 10-letnim doświadczeniem, który w dwóch poprzednich sezonach ścigał się samochodem R5 w mistrzostwach Czech.
Po moich pierwszych testach i20 R5 miałem głowę pełną wrażeń, od dawna nie czułem takich emocji i podekscytowania. Przez dwa pracowite dni poznawaliśmy nową maszynę, a ja z każdym zakrętem, nawrotem i hamowaniem się w niej zakochiwałem - rajdówka R5 ma fantastyczne, zadziwiające wręcz możliwości. Jestem bardzo zmotywowany przed pierwszym startem. Dodatkowego kopa daje mi masa pozytywnych słów i komentarzy, które otrzymałem od kibiców w ostatnich tygodniach. Nie chcę i nie mogę obiecywać, co wywalczymy w Puławach, ale liczę na udany debiut w barwach ORLEN Team i dobrą jazdę - powiedział Kacper Wróblewski.
Bazą Rajdu Nadwiślańskiego są Puławy, a odcinki specjalne wytyczono na asfaltowych drogach województwa lubelskiego - na południe od miasta. Oesy drugiej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski mogą wydawać się łatwe ze względu na liczne proste fragmenty. Drogi w wielu miejscach pokryte są jednak drobnym pyłem nanoszonym przez wiatr z okolicznych pól i sadów, który sprawia, że hamowania z wysokich prędkości stają się wyzwaniem wymagającym chirurgicznej precyzji.