Agnieszka Radwańska pokonała Słowaczkę Dominikę Cibulkovą 6:3, 6:4 i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA Tour na twardych kortach w Tokio z pulą nagród 2,369 mln dolarów. Kolejną rywalkę 24-letniej krakowianki wyłoni wieczorny pojedynek, w którym spotkają się Niemka polskiego pochodzenia Angelique Kerber i Serbka Ana Ivanovic.
Początek spotkania był obiecujący, bowiem Radwańska prowadziła 2:0 dzięki "breakowi" zdobytemu w drugim gemie. Cibulkowa jednak natychmiast odrobiła stratę i - nie bez trudu - utrzymywała serwisy do stanu 3:4. Wtedy jednak ponownie pozwoliła się przełamać.
Prowadząca 5:3 Polka na otwarcie kolejnego gema zaaplikowała Cibulkovej dwa asy i wygrywający serwis, po czym przy 40-0 nonszalancko wyrzuciła piłkę z forhendu na aut. Przy drugim setbolu rywalka zrewanżowała się jednak podobną wpadką - po 37 minutach walki opartej na dość ryzykownych strzałach Słowaczki po liniach i spokojnej grze krakowianki, która rzadko się myliła.
Druga partia długo toczyła się zgodnie z regułą własnego podania - aż do dziewiątego gema, w którym czwarta na świecie Radwańska zdobyła decydującego "breaka". Chwilę później wykorzystała drugiego meczbola przy swoim serwisie, a potężnym autowym zagraniem z forhendu pomogła jej w tym sama Słowaczka.
Miły koniec długiego dnia, wydłużonego trochę przez deszcz, ale jestem do tego przyzwyczajona. Dzisiaj grałam lepiej niż wczoraj i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej z każdym kolejnym meczem - mówiła Radwańska po meczu.
Kilka godzin wcześniej awans do ćwierćfinału wywalczyła Venus Williams, pokonując Rumunkę Simonę Halep 4:6, 7:5, 6:3. Teraz na drodze 33-letniej Amerykanki stanie Kanadyjka Eugenie Bouchard, która w 1/8 finału wygrała z Serbką Jeleną Jankovic 7:5, 6:2.
Przed ulewnym deszczem udało się jeszcze dokończyć spotkanie trzeciej rundy, w którym Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki łatwo uporała się ze Słowaczką Magdaleną Rybarikovą 6:1, 6:1. Już pod zasuniętym dachem nad Ariake Colosseum z trybunami na 10 tysięcy miejsc wyłoniono jej kolejną rywalkę. Będzie nią Czeszka Lucie Safarova, która wygrała z Australijką Samanthą Stosur 6:4, 6:4.
Caroline Wozniacki (Dania, 4) - Magdalena Rybarikova (Słowacja) 6:1, 6:1
Eugenie Bouchard (Kanada) - Jelena Jankovic (Serbia, 6) 7:5, 6:2
Lucie Safarova (Czechy) - Samantha Stosur (Australia, 12) 6:4, 6:4
Venus Williams (USA) - Simona Halep (Rumunia, 13) 4:6, 7:5, 6:3
(edbie)