Kuratoria oświaty zdejmują ze swoich stron internetowych zachętę do wypełniania przez uczniów kontrowersyjnej ankiety. W formularzu padają pytania o praktykowane zachowania seksualne, dopuszczalność aborcji i eutanazji, stosunek do homoseksualizmu, religii i Kościoła katolickiego czy o poglądy polityczne. Skierowana jest do młodzieży w wieku 13-14 lat.

REKLAMA

Informacje skierowane do dyrektorów szkół podstawowych i ponadpodstawowych pojawiły się na stronach kuratoriów w ubiegłym tygodniu. Dziś otwierając te artykuły, wyskakuje błąd za błędem.

W ankiecie znalazł się szereg pytań dotyczących stosunku młodzieży do polityki, patriotyzmu, użytkowania internetu, zmian klimatu, in vitro, wiary, autorytetów, praktyk seksualnych, homoseksualizmu, życiowych priorytetów, aborcji, korzystania z używek, seniorów. Jej pełną treść publikujemy TUTAJ.


Reporterka RMF FM Anna Zakrzewska o sprawę ankiety zapytała Kuratorium Oświaty w Łodzi. Jego pracownicy potwierdzili, że otrzymywali sporo sygnałów od rodziców, że treści zawarte w ankietach są kontrowersyjne.

Tłumaczą także, że nie mieli pojęcia, co dokładnie znajduje się w badaniu - bo oprócz krótkiej noty od Ministerstwa Edukacji i Nauki - nie otrzymali samej ankiety.

W sprawie kwestionariusza interweniował marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Samorządowiec zwrócił się do członków Pomorskiej Rady Oświatowej z prośbą o pilną opinię w sprawie ankiety przygotowanej przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.

Resort w tej sprawie milczy. Zapewnia jednak, że jeszcze dziś odniesie się do sprawy.