Zamachy w Moskwie i Dagestanie mogą być dziełem tych samych bandytów - oświadczył dzisiaj Władimir Putin. Słowa rosyjskiego premiera cytuje agencja Interfax. W atakach zginęło w sumie 51 osób.
REKLAMA
Dzisiaj dwie eksplozje wstrząsnęły miastem Kizlar w Dagestanie na rosyjskim Kaukazie Północnym. Zginęło w nich 12 osób, w tym funkcjonariusze milicji. Według regionalnego MSW, były to zamachy samobójcze.