Rosyjska najemnicza Grupa Wagnera znów uzupełnia skład osobowy, dostaje amunicję i wsparcie polityczne, gdyż Kreml zapewne chce zdobycia Bachmutu przed 9 maja, gdy Rosja obchodzi Dzień Zwycięstwa upamiętniający zakończenie II wojny światowej - ocenia Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

REKLAMA

Amerykański think tank w najnowszym raporcie wyraża przypuszczenie, że Władimir Putin "potrzebuje zwycięstwa w Bachmucie" przed 9 maja, bądź przed doroczną telekonferencją z obywatelami, aby "umocnić swój autorytet wewnątrz kraju". Według niepotwierdzonych doniesień telekonferencja Putina miałaby odbyć się w czerwcu.

W tym kontekście ISW przywołuje doniesienia, iż Putin "powstrzymał zabiegi ministerstwa obrony Rosji, by zemścić się na Grupie Wagnera" poprzez wstrzymanie przez resort dostaw amunicji i odmowę wzmocnienia najemników. Putin być może znów zwraca się do założyciela Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna po "kolejnym rozczarowaniu" armią regularną, która nie zajęła w całości obwodów ługańskiego i donieckiego na wschodzie Ukrainy w wymaganym terminie do 1 kwietnia - ocenia ISW.

Wskazuje, że Kreml, jak się wydaje, znów wyznacza na stanowiska dowódcze wysokiej rangi wojskowych powiązanych z Grupą Wagnera, jak generał Michaił Tieplinski. Jeśli prawdą są doniesienia o powrocie Tieplinskiego, to jest to sugestia, iż dla Putina "priorytetem jest odniesienie w bliskim terminie zdecydowanego zwycięstwa, przynajmniej w Bachmucie" - konkluduje ISW.

Według ocen brytyjskiego ministerstwa obrony generał Tieplinski, dowódca rosyjskich wojsk powietrznodesantowych, powrócił do pełnienia ważnej roli w wojnie przeciwko Ukrainie, z której został odwołany w styczniu tego roku. Dzisiaj ukazała się informacja, że Władimir Putin odwiedził okupowane obwody chersoński i ługański w Ukrainie i spotkał się tam z Tieplinskim.

Zwiększony ostrzał lotniczy Bachmutu

Dowódca ukraińskich sił lądowych generał Ołeksandr Syrski oświadczył dziś, że wojska rosyjskie zwiększają liczbę ostrzałów lotniczych Bachmutu i aktywność artylerii ciężkiej.

Na kierunku Bachmutu "przeciwnik koncentruje największe wysiłki i nie rezygnuje z celu przejęcia kontroli nad miastem za wszelką cenę. Wróg zwiększa aktywność artylerii ciężkiej i liczbę ataków lotniczych, zmieniając miasto w ruinę" - oświadczył generał.

Dodał, że siły ukraińskie w Bachmucie "zadają przeciwnikowi znaczne straty i znacząco hamują jego działania ofensywne". Sytuacja "jest obecnie pod kontrolą" - ocenił.

Według Syrskiego ogółem na froncie na większości kierunków natarcia Rosjanie nie odnoszą sukcesu; generał wymienił w tym kontekście kierunek Kupiańska i Łymanu. Jednak epicentrum walk wciąż pozostaje Bachmut - wskazał Syrski w oficjalnym komunikacie opublikowanym na portalu Military Media Center.