Były oficer CIA wezwał Zachód do zapewnienia Ukrainie większego wsparcia militarnego w trwającym konflikcie z Rosją. Według niego Władimir Putin jest „teraz słaby” i jest "historyczna szansa, żeby go pokonać".
John Sipher przeszedł na emeryturę w 2014 roku. Wcześniej przez 28 lat pracował w CIA.
Teraz, gdy spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson cały czas blokuje głosowanie w sprawie pakietu pomocowego dla Ukrainy, zaapelował do władz USA o natychmiastowe udzielenie wsparcia Kijowowi.
"Na litość boską. Mamy historyczną okazję do pokonania wroga, który toczy z nami wojnę od lat" - napisał na platformie X (dawniej Twitter).
"Putin niszczy wszystko, co jest dla nas ważne. Teraz jest słaby. Przestańcie być tacy nieśmiali i zachowujcie się jak supermocarstwo" - podkreślił Sipher.
Jak dodał, trzeba dać Ukrainie "to, czego potrzebuje, aby wygrała".
Wczoraj ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował na platformie X, że rozmawiał telefonicznie ze spikerem Izby Reprezentantów USA Mike'iem Johnsonem o wsparciu dla Ukrainy odpierającej inwazję Rosji.
"Szybkie przyjęcie przez (Kongres) USA pomocy dla Ukrainy ma fundamentalne znaczenie. Zdajemy sobie sprawę, że istnieją rozbieżne poglądy w Izbie Reprezentantów dotyczące tego, jak procedować, ale najważniejsze jest, by kwestia pomocy dla Ukrainy pozostała czynnikiem jednoczącym (kongresmenów)" - napisał ukraiński prezydent.
Zaznaczał, że poinformował Johnsona o sytuacji na polu walki oraz rozmawiał z nim o "dramatycznym nasileniu rosyjskiego terroru z powietrza". W ubiegły piątek Rosja przeprowadziła najbardziej zmasowany atak z powietrza na ukraińską infrastrukturę energetyczną od początku inwazji, czyli od lutego 2022 roku.
Associated Press twierdzi, że losy ustawy zależą przede wszystkim od Johnsona, którego sytuacja jest trudna, zważywszy, że republikanie, stanowiący nieznaczną większość w Izbie Reprezentantów, są głęboko podzieleni, a wielu z nich ma ochotę podważyć pozycję spikera lub nawet pozbawić go tego stanowiska.