Mistrzowski puchar może pomóc Hiszpanom przejść przez kryzys gospodarczy - prognozują ekonomiści. Co prawda, ich zdaniem ani dziś, ani jutro nie należy spodziewać się gwałtownego wzrostu PKB, ale wzrostu konsumpcji już tak.
Specjaliści są pewni - nic tak dobrze nie wpływa na wzrost sprzedaży jak dobry nastrój klientów. Po zdobyciu mistrzostwa świata trudno natomiast o większy narodowy optymizm. Hiszpanie ruszą więc na zakupy, a po kilkudniowej fecie, pełni optymizmu wrócą do pracy. Po takim zwycięstwie ponad połowa pracowników jest bardziej wydajna i efektywna.
Hiszpanów czekają bolesne cięcia, bolesne reformy i w tym sensie może być im rzeczywiście łatwiej, bo mają ten element pociechy duchowej - mówi ekonomista Marek Zuber. A wspomniane przez niego reformy trzeba będzie przeprowadzić w ciągu 12-15 miesięcy. Zmiany, uwzględniające m.in. obniżki płac, mają pozwolić Hiszpanii na zaoszczędzenie 15 miliardów euro.