Drużyna Franciszka Smudy rozegra dzisiaj ostatni sprawdzian przed Euro 2012. O godzinie 17 na stadionie Legii biało-czerwoni zmierzą się z Andorą. Nasi rywale zajmują 205. miejsce w rankingu FIFA.
Formy i umiejętności Roberta Lewandowskiego nikt nie ma zamiaru podważać, ale napastnik Borussii ostatnią bramkę w kadrze zdobył w październiku przeciwko Białorusi. Trafienie tuż przed Euro z pewnością się przyda. Zagramy na sto procent. Inne podejście byłoby nieprofesjonalne - powiedział kapitan reprezentacji Jakub Błaszczykowski.
Zastrzegł jednak, że - jeśli już przed meczem - Polacy założą sobie, że strzelą 6-7 bramek, to spotkanie z Andorą może się okazać wyjątkowo ciężkie. Z reguły teoretycznie najłatwiejsze mecze okazują się trudne. Ale jestem optymistą. Myślę, że kibice zobaczą w sobotę fajne spotkanie - skomentował Błaszczykowski.
W podobnym tonie przed meczem wypowiadał się także selekcjoner Franciszek Smuda. Ostatnio Andora zremisowała z wyżej notowanym Azerbejdżanem. Nie ma mowy o lekceważeniu rywala. Od początku mojej pracy w reprezentacji w każdym spotkaniu, bez względu na przeciwnika, dajemy z siebie wszystko. Zagramy na pełnych obrotach. Nie mogę jednak obiecać festiwalu goli - przyznał.
Selekcjoner poinformował, że ma zamiar dać szansę gry kilku młodszym zawodnikom. Podkreślił, że najważniejsze będzie dla niego zdrowie piłkarzy. Obawiałem się o to w niedawnym meczu ze Słowacją, rywale kilka razy ostro potraktowali moich piłkarzy. Zależy mi, aby cała drużyna była zdrowa. Czułbym wielki żal, gdyby ktoś podzielił los Łukasza Fabiańskiego - przyznał.
Rywale na zwycięstwo czekają od 8 lat, na bramkę od 16 miesięcy. Ostatnio udało im się zremisować z Azerbejdżanem. Trener Jesus Luis Alvarez de Eulate "Koldo" doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zespół zostanie zepchnięty do defensywy. Zapowiedział jednak, że jego zawodnicy nie będą się jedynie bronić i spróbują stworzyć jakieś sytuacje. Przy okazji chwalił reprezentację Polski. Widzę, że polscy piłkarze od dłuższego czasu przygotowują się bardzo dobrze do mistrzostw Europy. Wasz selekcjoner zwraca uwagę szczególnie na blok defensywny. Od jesieni ubiegłego roku nie straciliście gola. Uważam, że z takimi zawodnikami jak Lewandowski czy Obraniak Polska ma szansę na dobry wynik w Euro 2012 - komplementował biało-czerwonych.
Nie da się ukryć, że strata bramki byłaby dla kibiców niemiłą niespodzianką. Fani liczą na kilka bramek, ale po stronie biało-czerwonych. Na stadionie Legii zasiądzie dziś niemal komplet kibiców.