"Sektor prywatny był, jest i będzie gotowy do pomocy w walce z covidem. Byliśmy zaangażowani podczas jesiennej fali, jesteśmy także teraz." Tak Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med, odpowiada premierowi, który podczas konferencji ostro zaatakował niepubliczne placówki służby zdrowia za bierność w walce z pandemią.
"Czy prywatna służba zdrowia ratuje zdrowie i życie pacjentów COVID19? Czy słyszymy o tym, że jakieś wielkie szpitale prywatne są otwarte i właśnie zamieniane na COVID19?" - takie pytania na konferencji prasowej zadawał premier Mateusz Morawiecki.
Anna Rulkiewicz, prezes Grupy Lux Med, odpowiada szefowi rządu i wskazuje konkretny przykład: warszawski Szpital św. Elżbiety, należący do Grupy Lux Med, w całości przekształcony w covidowy podczas jesiennej fali i teraz także przekształcany dla chorych covidowych.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Otworzyliśmy znowu szpital dla pacjentów covidowych, podjeżdżają tam karetki. Każde zwolnione miejsce jest natychmiast zajmowane. Nie zastanawialiśmy się nawet minutę, jeśli chodzi o pomoc - mówi Rulkiewicz w rozmowie z RMF FM. Przypomina też premierowi jej konferencję z udziałem ministra zdrowia, gdy na jesieni ustalono, że prywatne placówki (18 szpitali) przygotują tysiąc miejsc. Teraz jest tak samo.
To była prośba - jak zrozumiałam - od ministra zdrowia, żebym ponownie poinformowała sektor prywatny, żeby się przygotowywał, ale że będzie to robione w zależności jak będzie potrzeba. Dzisiaj również działają szpitale prywatne - tłumaczy prezes Grupy Lux Med.
Najwyraźniej premier nie wie o tym i o rozmowach ministra z prywatnymi placówkami.
Aby opanować tempo rozwoju COVID-19, od soboty do 9 kwietnia obowiązywać będą zaostrzone zasady bezpieczeństwa. Nieczynne będą salony fryzjerskie i kosmetyczne, wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane, jak również przedszkola i żłobki. ZOBACZ SZCZEGÓŁY!