Właściciel najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył wieczorem, że jego oddziały, które od piątku szły na Moskwę, rozpoczynają odwrót i kierują się do obozów polowych, by uniknąć przelewu krwi. Władze w Mińsku twierdzą, że pośredniczą w rozmowach w sprawie gwarancji bezpieczeństwa dla najemników. "Siły obronne na wschodzie Ukrainy rozpoczęły w sobotę ofensywę w kilku kierunkach jednocześnie" - poinformowała natomiast wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Sobota była 486. dniem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Najważniejsze informacje zbieraliśmy w naszej relacji z 24.06.2023 r.
Jesteśmy w stałym kontakcie z sojusznikami z NATO. Przed chwilą rozmawiałem z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Lloydem Austinem - napisał w sobotę szef MON Mariusz Błaszczak w mediach społecznościowych.
Rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow potwierdził, że Łukaszenka pomógł w negocjacjach z Grupą Wagnera. Podkreślił również, że sprawa karna przeciw Prigożynowi zostanie umorzona, a sam szef najemników ma udać się na Białoruś.
Rosyjskie media coraz częściej informują, że minister obrony Rosji Siergiej Szojgu oraz szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej generał Walerij Gierasimow podadzą się do dymisji. To właśnie miało przekonać Prigożyna do podjęcia decyzji o przerwaniu "marszu na Moskwę".
Russian media are increasingly talking about the resignation of Shoigu and Gerasimov after the agreement! pic.twitter.com/gqBJ7wF4FP
front_ukrainianJune 24, 2023
Amerykański wywiad uważa, że właściciel najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn planował konfrontację z wojskowymi przywódcami Rosji od "dłuższego czasu", zaś jeszcze w tym tygodniu służby informowały o tych przygotowaniach Kongres USA - podała telewizja CNN, powołując się na przedstawicieli agencji wywiadowczych.
Świat zobaczył, że władze Rosji niczego nie kontrolują. Panuje w niej całkowity chaos - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując przebieg wydarzeń w Rosji, związany z marszem na Moskwę najemników z Grupy Wagnera i ich odwrotem.
W Moskwie wieczorem wciąż widać wielu uzbrojonych funkcjonariuszy służb siłowych, a przy obiektach Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) wzmożony ruch aut - informuje rosyjska redakcja BBC po ogłoszeniu przez Grupę Wagnera, że najemnicy rezygnują z marszu na stolicę.
Siły obronne na wschodzie Ukrainy rozpoczęły w sobotę ofensywę w kilku kierunkach jednocześnie - poinformowała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Wróg ponosi znaczne straty w ludziach, uzbrojeniu i sprzęcie - dodała.
Coś musiało się takiego wydarzyć, co go do tego skłoniło - w ten sposób gen. broni rez. Waldemar Skrzypczak skomentował w RMF FM decyzję Jewgienija Prigożyna, który wieczorem ogłosił odwrót oddziałów Grupy Wagnera do obozów polowych. Być może Putin spełnił jego żądania dotyczące tego, żeby w trybie pilnym usunąć Szojgu i Gierasimowa, których Prigożyn oskarża o klęskę armii rosyjskiej w tej wojnie - dodał były dowódca Wojsk Lądowych.
Na ten moment sytuacja w Rosji nie wpływa bezpośrednio na bezpieczeństwo Polski - powiedział w sobotę szef BBN Jacek Siewiera przez rozpoczęciem narady w Biurze. Mają w niej wziąć udział m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński, a także ministrowie i szefowie służb.
Władze stolicy Rosji starały się w sobotę przygotować Moskwę na atak bojowników Grupy Wagnera. Aby utrudnić przemieszczanie się buntowników w kierunku stolicy blokowane i rozkopywane były drogi, a mieszkańcy starali się wyjechać z kraju. Ceny biletów lotniczych, jeśli były dostępne, wzrosły 2,5-krotnie osiągając poziom z początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę - podał portal Belsat.
Najwyższy rangą amerykański wojskowy generał Mark Milley przeprowadził w sobotę rozmowę z naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy generałem Wałerijem Załużnym - poinformował jego rzecznik. Z uwagi na sytuacji w Rosji, Milley odwołał też planowaną podróż do Izraela i Jordanii. Swoją podróż do Kopenhagi odwołał doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan
Niezależny rosyjski portal Meduza podał, również powołując się na oficjalne stanowisko Mińska, że Łukaszenka prowadził rozmowy z Prigożynem w porozumieniu z Władimirem Putinem.
Reuters: Kancelaria Łukaszenki podała, że Prigożyn zgodził się zatrzymać przemarsz najemników Grupy Wagnera przez terytorium Rosji.
Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn twierdzi, że w jego "marszu sprawiedliwości" na Moskwę uczestniczy 25 tys. lojalnych mu bojowników. Choć rzeczywista liczba jest prawdopodobnie mniejsza, to według źródeł agencji Reutera, w kolumnie jadącej na Moskwę jest ok. 5 tys. bojowników. Rosyjski prowojenny bloger Rybar szacuje natomiast, że w jej skład wchodzi "150-400 pojazdów".
W związku z sytuacją w Rosji nasze służby monitorują sytuację; jestem w stałym kontakcie z przywódcami europejskimi - przekazał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Wezwałem wszystkich naszych zwolenników do aktywnego zaangażowania się, bo jeśli nasze działania pomogą w jakiś sposób Jewgienijowi Prigożynowi w misji zniszczenia reżimu Władimira Putina, to świetnie - powiedział w sobotę Denis Nikitin (Kapustin), dowódca Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego walczącego przeciwko Kremlowi na Ukrainie i w Rosji. W tej chwili przyświeca nam ten sam cel - dodał Nikitin.
"To chyba najpoważniejszy kryzys systemu putinowskiego od samego początku (jego istnienia). Jest on spowodowany głównie niepowodzeniami wojny w Ukrainie, a zwłaszcza brakiem jakiejś perspektywy na klarowną przyszłość, na zwycięstwo, na wyjście z tej wojny" - mówił w rozmowie z RMF FM gen. Stanisław Koziej, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Bunt Grupy Wagnera jest rosyjską wersją 20 lipca 1944 roku, kiedy garstka niemieckich oficerów postanowiła zabić Adolfa Hitlera - powiedział w wywiadzie dla portalu N24 prof. Andreas Heinemann-Grueder z Międzynarodowego Centrum Studiów nad Konfliktami w Bonn. Według uczonego podobnie jak wtedy rebelianci poniosą klęskę, ale jest to schyłkowa faza reżimu Wladimira Putina.
Jewgienij Prigożyn dąży do otwartej walki o władzę i choć rozłam w Rosji jest korzystny dla Ukrainy i być może rodzaj rewolucji pałacowej jest teraz w zasięgu ręki, to nie należy mieć złudzeń, że z Prigożynem wszystko będzie lepsze - pisze portal RND komentując bunt Grupy Wagnera.
Prezydent USA Joe Biden odbył rozmowę z prezydentem Francji, kanclerzem Niemiec i premierem Wielkiej Brytanii na temat sytuacji w Rosji - przekazał Biały Dom. Przywódcy mieli też potwierdzić swoje wsparcie dla Ukrainy.
Kadyrowcy wkraczają do Rostowa nad Donem, a zajmujący miasto najemnicy z Grupy Wagnera wzywają jego mieszkańców do opuszczenia ulic - poinformowały media.
Na zmieszczonym przez Głos Ameryki nagraniu widać długie kolumny przewożących żołnierzy ciężarówek wojskowych i kołowych transporterów opancerzonych.
W sieci pojawiły się też nagrania przedstawiające zmierzających w kierunku miasta Czeczenów oraz wideo o rzekomym zatrzymaniu przez wagnerowców przebywających już w mieście żołnierzy czeczeńskich.
- Column of #Chechen special forces in the direction of #Rostov. pic.twitter.com/Ouo7IFl4sb
theinformantofcJune 24, 2023
#Ukrainia|n sources claim this video shows Wagner troops confronting Chechen troops in Rostov. Awaiting confirmation.#Russia #Wagner #WagnerGroup # pic.twitter.com/7wyQXd0Kxj
SunaUniqueJune 24, 2023
Moskwa może szybko wpaść w ręce Grupy Wagnera, która zbuntowała się przeciwko władzom Rosji - taką opinię wyraził prezes włoskiego Ośrodka Studiów Międzynarodowych (Cesi) Andrea Margelletti. Jego zdaniem obecna sytuacja przypomina czasy Juliusza Cezara.
Kancelaria Prezydenta na Twitterze podała, że "bieżąca sytuacja bezpieczeństwa oraz koordynacja działań z sojusznikami będą tematami zwołanej na dziś na 20.00 przez Prezydenta RP narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego". "W spotkaniu wezmą udział m.in.: Premier, Wicepremier, szefowie resortów oraz służb specjalnych" - dodano.
"Na sobotę wieczór, w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, prezydent Andrzej Duda zwołał naradę z udziałem premiera, wicepremiera, szefów resortów oraz służb specjalnych" - poinformował szef BBN Jacek Siewiera.
W obwodzie lipieckim w środkowej Rosji koparki ryją nawierzchnię tras samochodowych, prawdopodobnie by zablokować przejazd kolumn zbuntowanej Grupy Wagnera; przy wjeździe do Moskwy pojawiły się zaimprowizowane punkty kontrolne - informują niezależne media.
Rzecznik rządu poinformował, że o 18:45 w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbędzie się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami MON, MSWiA oraz polskich służb.
Jak to możliwe, że buntownicy przejechali kilkaset kilometrów przez teren Rosji bez zbrojnej reakcji Kremla? Rosja w zakresie wojsk lądowych nie jest w stanie utrzymywać dużych sił w tej chwili na kierunku z Rostowa do Moskwy - mówił w RMF FM gen. Bogusław Pacek.
Nasz rozmówca studzi też entuzjazm tych, którzy w buncie Prigożyna dopatrują się szansy na zmianę na Kremlu oraz na ukraińskich frontach. Prigożyn to nie jest wcale ani zwolennik Ukrainy, ani Polski, ani Europy. To jest też zabijaka, to jest człowiek, który stworzył wielką grupę, a tak naprawdę małą armię najemników-zabijaków, czasami morderców - podkreśla gen. Pacek.
Rosyjskie służby przeszukały biura najemniczej Grupy Wagnera w co najmniej pięciu miastach Rosji. W Petersburgu znaleziono 48 mln dolarów - podała telewizja BBC.
Mer Moskwy Siergiej Sobianin zadecydował, że poniedziałek 26 czerwca będzie w stolicy Rosji dniem wolnym od pracy - podał niezależny portal Mediazona. W ocenie portalu powodem jest bunt wszczęty przez Prigożyna.
MSZ z uwagą obserwuje rozwój sytuacji w Rosji oraz prowadzi bieżące konsultacje z kluczowymi sojusznikami, pozostajemy w nieustannym kontakcie z ambasadą RP w Moskwie - przekazał polski resort dyplomacji.
Bunt Grupy Wagnera to "następne dramatyczne potwierdzenie tego, że nikczemna decyzja (Władimira) Putina o nieusprawiedliwionej wojnie przeciwko Ukrainie coraz bardziej okazuje się strategiczną porażką" rosyjskiego dyktatora - ocenił szef komisji włoskiego parlamentu ds. nadzoru nad służbami specjalnymi, były minister obrony Lorenzo Guerini.
"Odbyłem rozmowę telefoniczną z ministrami spraw zagranicznych G7 w celu wymiany poglądów na temat sytuacji w Rosji. Przed poniedziałkowym posiedzeniem Rady do Spraw Zagranicznych UE koordynuję działania wewnątrz Unii Europejskiej i uruchomiłem centrum reagowania kryzysowego. Nasze wsparcie dla Ukrainy nie słabnie" - napisał na Twitterze szef dyplomacji UE Josep Borrell w związku z buntem Grupy Wagnera.
Jeśli Jewgienij Prigożyn chciał wbić klin między dowództwo rosyjskich sił zbrojnych i Kreml, to już poniósł porażkę - powiedział anonimowy przedstawiciel zachodniej służby wywiadowczej, cytowany w sobotę przez "Washington Post". Inny rozmówca dziennika stwierdził, że były wcześniej sygnały wskazujące na zamiary dokonania próby puczu przez szefa Grupy Wagnera.
Jewgienij Prigożyn chce silniejszej pozycji dla swej Grupy Wagnera, a ostatecznie chce kontroli nad działaniami wojennymi i ministerstwem obrony Rosji - ocenił w wywiadzie dla telewizji ZDF niemiecki ekspert ds. bezpieczeństwa i wojskowości Nico Lange.
"Wydarzenia w Rosji mogą być chwilą wytchnienia dla Ukrainy, ale dla nas oznacza to konieczność przygotowania się na najbardziej nieoczekiwane scenariusze" - napisał na Facebooku prezydent Litwy Gitanas Nauseda w związku z buntem najemniczej Grupy Wagnera.
W stolicy Rosji otrzymano w sobotę jednocześnie kilka informacji o podłożonych bombach - podał portal niemieckiego dziennika "Bild". Według doniesień w mediach społecznościowych, na które powołuje się portal, zgłoszenia zostały odebrane w kilku moskiewskich muzeach mniej więcej w tym samym czasie. Miejsca te zostały ewakuowane.
Z moskiewskich lotnisk w ciągu ostatnich kilku godzin startuje wiele samolotów. Według mediów z rosyjskiej stolicy uciekają elity. Moskwę miała także opuścić rządowa maszyna, którą na co dzień porusza się Władimir Putin.
Grupa Wagnera przebiła się przez pierwsze blokady na swej drodze do Moskwy - napisał na Twitterze portal visegrad24. Zamieścił także nagranie przedstawiające zniszczone blokady i przejeżdżające przez nie pojazdy.
BREAKING:The Wagner Group has smashed through the first road barriers on the way to Moscow pic.twitter.com/LdzVXjqy7L
visegrad24June 24, 2023
Władimir Putin podpisał ustawę procedowaną w parlamencie Rosji od kwietnia, na mocy której osobom naruszającym reżim stanu wojennego grozi zatrzymanie na 30 dni - podał w sobotę niezależny rosyjski portal Nowaja Gazieta. Jewropa.
Putin zdaje sobie z tego sprawę, że jeśli dziś nie okaże stanowczości, to system mu się rozleci - powiedział w internetowym Radiu RMF24 dr Adam Eberhardt, dyrektor Centrum Studiów Strategicznych.
Z ekspertem komentującym próbę przewrotu w Rosji rozmawiał Mateusz Chłystun.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Najemnicy z Grupy Wagnera mogą dotrzeć do Moskwy w sobotę około godz. 19 czasu lokalnego (godz. 18 w Polsce) - ocenia niezależny rosyjski portal Ważnyje Istorii, odnotowując przejazd wagnerowców przez miasto Jelec w obwodzie lipieckim w środkowej Rosji.
Grupa Wagnera Jewgienija Prigożyna wywozi sprzęt wojskowy z okupowanej części obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy - poinformował portal Liveuamap.
Na zamieszczonych przez portal zdjęciach widać kolumnę transporterów, lawet z czołgami i oznaczonych rosyjskimi flagami samochodów osobowych.
Gubernator obwodu lipieckiego w środkowej Rosji Igor Artamonow potwierdził, że przez ten region przemieszczają się kolumny sprzętu najemników z Grupy Wagnera. Wezwał mieszkańców, by nie opuszczali domów.
Pojawiły się też doniesienia, że ograniczono połączenia autobusowe z obwodu lipieckiego do Moskwy. Artamonow informował, że na granicy obwodu lipieckiego i woroneskiego utworzyły się korki na drogach.
Bunt Grupy Wagnera w każdym scenariuszu wydarzeń osłabia reżim Putina; sytuacja jest poważna, ale wydaje się, że do przewrotu pałacowego jest jeszcze daleko, podobnie jak do stanu niebezpiecznego dla wszystkich, totalnego chaosu - uważa ekspertka PISM Agnieszka Legucka.
Jeżeli część sił rosyjskich zostanie wycofana do swojego kraju w związku z buntem Grupy Wagnera, to front ukraiński może się załamać - uważa węgierski ekspert ds. obszaru poradzieckiego Anton Bendarzevszkij.
Od soboty bilety lotnicze na bezpośrednie loty z Moskwy do Tbilisi, Astany i Stambułu nie są już dostępne - poinformował portal niemieckiego tygodnika "Der Spiegel". W sieciach społecznościowych pojawiły się spekulacje, że elita Moskwy opuści miasto w obliczu nadejścia najemników Grupy Wagnera.
Kolumny najemników z Grupy Wagnera minęły miasto Jelec w obwodzie lipieckim w środkowej Rosji, skąd w linii prostej dzieli je od Moskwy 340 kilometrów - podał niezależny rosyjski portal Mediazona; według innych źródeł wagnerowcy są we wsi Krasnoje 40 km od Jelca.
"Dane o ogólnej liczbie pojazdów i ludzi w kolumnach są rozmaite: ktoś informuje o 150 jednostkach sprzętu, ktoś o 400 jednostkach, w składzie czterech odrębnych kolumn" - podał kanał Rybar.
Wskazał, że od Jelca do Moskwy jest "340 km w linii prostej, nie uwzględniając ukształtowania terenu i punktów kontrolnych", a główne punkty kontrolne i pozycje służb siłowych znajdują się przy moście przez Okę i na trasie M4 wiodącej do stolicy.
Trasa M4 biegnie na wschód od Jelca i dociera do Moskwy od południa.
Kanał Rybar utrzymuje ponadto, że najemnicy nie wkraczali do Woroneża, ale objechali to miasto. W Rostowie nad Donem wagnerowcy zablokowali wjazd do miasta od strony Taganrogu.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken poinformował, że odbył dyskusje z szefami dyplomacji państw G7 oraz wysokim przedstawicielem UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa na temat "trwającej sytuacji w Rosji", czyli buntu najemniczej Grupy Wagnera.
To, co się obecnie dzieje w Rosji, może być nazywane puczem czy wojną domową, przygotowanym działaniem przez właściciela najemniczej Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna, ale na tej sytuacji może przy okazji skorzystać Ukraina - uważa były ambasador RP w Kijowie, Jan Piekło.
Rada Bezpieczeństwa Białorusi stwierdziła, że Mińsk był i pozostaje sojusznikiem Rosji, w pełni podzielając cele operacji specjalnej.
Każdy konflikt wewnętrzny w kręgach wojskowych i politycznych oraz w społeczeństwie obywatelskim jest darem dla kolektywnego Zachodu - stwierdziła Rada Bezpieczeństwa Białorusi, której oświadczenie cytuje rosyjska agencja RIA Novosti.
Kreml poinformował o rozmowie telefonicznej Putina z Erdoganem, podczas której prezydent Turcji "wyraził pełne poparcie dla kroków podjętych przez kierownictwo Federacji Rosyjskiej w sytuacji próby buntu" - podaje agencja Interfax.
"Kryzys w Rosji był nieunikniony i otworzył okno możliwości dla Ukrainy" - oświadczyła ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar na Telegramie.
Wielka Brytania wzywa wszystkie strony do wykazania się odpowiedzialnością i chroniły życie cywilów - oświadczył premier Rishi Sunak, odnosząc się do sytuacji w Rosji.
Najnowsze wydarzenia w Rosji dowodzą tego, że agresja na Ukrainę powoduje niestabilność także wewnątrz Federacji Rosyjskiej - oświadczyła kancelaria premier Włoch Giorgii Meloni. Ministerstwo spraw wewnętrznych w Rzymie apeluje do Włochów przebywających w Rosji o ostrożność.
Polskie siły zbrojne są w stałej gotowości od lutego 2022 r., jej poziom nie został zmieniony w reakcji na ostatnie wydarzenia. Monitorujemy sytuację wraz z sojusznikami i traktujemy to jako wewnętrzną sprawę Rosji - napisał w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.
Właściciel najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oświadczył, że jego żołnierze nie musieli oddać ani jednego strzału, żeby zająć sztab Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem na południu Rosji.
Prigożyn przekazał też, że siły Grupy Wagnera zostały ostrzelane przez artylerię i śmigłowce w drodze do miasta.
Wyraził przekonanie, że ma poparcie rosyjskiego narodu w swym - jak to nazwał - "marszu sprawiedliwości".
Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, cytowany przez agencję RIA Novosti poinformował, że Putin wciąż jest na Kremlu.
Szef administracji miasta Rostów nad Donem Aleksiej Łogwinienko wezwał mieszkańców do zachowania szczególnej ostrożności "w związku z możliwym przejazdem sprzętu wojskowego ulicami miasta".
"Dla własnego bezpieczeństwa nie wychodźcie z domów, wykluczajcie wycieczki do centralnej części Rostowa i nie zostawiajcie dzieci bez opieki" - napisał na Telegramie.
Premier Estonii Kaja Kallas poinformowała, że w związku z sytuacją w Rosji na wschodnich granicach rządzonego przez nią kraju wzmocniono kontrole graniczne. Estońskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało swoich obywateli do opuszczenia Rosji przy najbliższej możliwej okazji.
To wewnętrzna sprawa Rosji; monitorujemy sytuację - przekazał korespondentom w Brukseli rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer, pytany o wydarzenia związane z buntem Jewgienija Prigożyna przeciwko Kremlowi.
Sytuacja w Rostowie nad Donem, gdzie - jak twierdzi szef najemniczej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn - wagnerowcy zajęli wszystkie obiekty wojskowe, jest spokojna, ale jednocześnie bardzo niejasna - powiadomił niezależny rosyjski portal Meduza.
Premier Mateusz Morawiecki przeprowadza dalsze konsultacje w sprawie aktualnej sytuacji w Rosji. Rozmawiał dzisiaj m. in. z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem - poinformował w mediach społecznościowych rzecznik rządu Piotr Müller.
Uważnie przyglądamy się sytuacji w Rosji i jesteśmy w stałym kontakcie z liderami państw Unii Europejskiej i G7 - powiedział przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, komentując bunt Jewgienija Prigożyna przeciwko rosyjskiej armii.
Unia Europejska prowadzi wewnętrzne konsultacje na wszystkich szczeblach w związku z działaniami szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna - dowiedziała się korespondentka RMF FM w Brukseli. Uważnie śledzimy sytuację i jesteśmy w stałym kontakcie z naszym ambasadorem w Moskwie oraz kontynuujemy wewnętrzne konsultacje z naszymi państwami członkowskimi - przekazała RMF FM Nabila Massrali, rzeczniczka szefa dyplomacji UE Josepa Borrella.
NATO monitoruje sytuację w Rosji - powiadomiła rzeczniczka Sojuszu Północnoatlantyckiego Oana Lungescu.
Biały Dom oznajmił natomiast, że prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden został poinformowany o wydarzeniach związanych z buntem Jewgienija Prigożyna.
Dwa najważniejsze pytania dotyczące tzw. buntu Prigożyna brzmią: dlaczego zaczął się on właśnie teraz i kto stoi za szefem najemniczej Grupy Wagnera - powiedziała w rozmowie z PAP Anna Maria Dyner, analityczka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM).
Portal 161.ru poinformował, że czeczeńscy bojownicy, podlegli Ramzanowi Kadyrowowoi, zostali wysłani do obwodu rostowskiego.
Rostów nad Donem jest pod kontrolą najemników Grupy Wagnera.
W pobliżu siedziby głównej Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem, okupowanej przez najemników Grupy Wagnera, doszło do eksplozji i strzelaniny.
Agencja RIA Nowosti poinformowała o "twardym lądowaniu" śmigłowca Mi-8 w obwodzie woroneskim. Według wstępnych danych, przekazanych przez służby ratunkowe, jedna osoba została ranna.
Wcześniej pojawiły się informacje o zestrzeleniu śmigłowca.
Transport na rzece Moskwa w stolicy Rosji został tymczasowo wstrzymany.
Niezależny rosyjski portal Meduza poinformował, że od piątkowego wieczora w Moskwie, w ramach kontroli obiektów infrastruktury miejskiej, sprawdzane są m.in. piwnice w prywatnych domach.
W kilku obwodach Rosji występują awarie w działaniu komunikatora Telegram.
Pożar składu ropy naftowej w obwodzie woroneskim.
"Następne 48 godzin zdecyduje o nowej Rosji; dojdzie do wojny domowej, negocjacji dotyczących przejęcia władzy lub chwilowego odroczenia upadku reżimu Putina" - napisał na Twitterze Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Rosja prowadzi wojnę przeciwko samej sobie; nieudane wojny zazwyczaj kończą się tam konfliktami domowymi - oceniła minister obrony Czech Jana Czernochova.
Jak dodała, Ukraina będzie mogła wykorzystać bunt Jewgienija Prigożyna i podjąć pewne działania w ramach kontrofensywy przeciwko rosyjskim wojskom.
Chociaż brzmi to naprawdę dziwnie, uważam, że rosyjscy przeciwnicy wojny na Ukrainie powinni wesprzeć dziś szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna - ocenił opozycjonista i krytyk Kremla Michaił Chodorkowski.
Bunt Jewgienija Prigożyna stanowi kulminację wielotygodniowego konfliktu pomiędzy nim i dowodzoną przez niego Grupą Wagnera a kierownictwem Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, zwłaszcza ministrem obrony Siergiejem Szojgu i szefem Sztabu Generalnego generałem Walerijem Gierasimowem - ocenił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) Marek Menkiszak.
W miejscowości Rogaczówka w obwodzie woroneskim trwają walki pomiędzy wagnerowcami a regularną armią rosyjską.
Zaplanowane kontrole obiektów infrastruktury miejskiej, w tym piwnic domów, trwają w Moskwie od piątkowego wieczora - poinformował niezależny rosyjski portal Meduza, powołując się na źródła będące blisko władz miasta.
Źródła zaznaczyły, że ogłoszony w Moskwie reżim "operacji antyterrorystycznej" dopuszcza wprowadzenie godziny policyjnej. Taka decyzja miała jeszcze nie zapaść.
Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn zadeklarował po przemówieniu Władimira Putina, że jego bojownicy nie poddadzą się w walce z regularną rosyjską armią - poinformowała agencja Reutera.
Nie chcemy dłużej, żeby nasz kraj żył (pogrążony) w korupcji, kłamstwach i biurokracji. Nikt nie podda się na żądanie ani prezydenta, ani Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), ani nikogo innego - oznajmił Prigożyn, cytowany przez Reutersa i niezależne rosyjskie media.
Szef wagnerowców podkreślił również, że Putin głęboko się mylił zarzucając mu zdradę, gdyż żołnierze Grupy Wagnera są patriotami.
"Każdy, kto wybiera ścieżkę zła, sam siebie niszczy. Wysyła kolumny wojskowe, aby niszczyły życie innego kraju i nie powstrzymać ich przed ucieczką i zdradą, gdy życie walczy. Terroryzuje rakietami, a kiedy zostają zestrzelone, poniża się, żeby dali (irańskie) Shahedy. Gardzi ludźmi i rzuca setki tysięcy na wojnę, by ostatecznie zabarykadować się w rejonie Moskwy przed tymi, których sam uzbroił" - napisał na Telegramie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do próby przewrotu wojskowego w Rosji.
Władze obwodu woroneskiego w Rosji poinformowały o podjęciu "niezbędnych działań militarnych" w ramach operacji przeciwko zbuntowanej Grupie Wagnera - poinformowała agencja Reutera.
Wcześniej tego dnia źródło w rosyjskich służbach bezpieczeństwa powiadomiło w rozmowie z Reutersem, że żołnierze Grupy Wagnera przejęli kontrolę nad obiektami wojskowymi w Woroneżu, mieście położonym 500 km na południe od Moskwy.
Reuters podkreślił, że nie był w stanie potwierdzić tej informacji z niezależnych źródeł.
Woroneż znajduje się w połowie drogi między Rostowem nad Donem, gdzie - jak twierdzi właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn - Grupa Wagnera także zajęła wszystkie obiekty militarne, a Moskwą.
Patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl wezwał uczestników buntu do "myślenia głową" i podkreślił poparcie dla Władimira Putina.
Gubernator obwodu włodzimierskiego Aleksandr Awdiejew poinformował, że sytuacja w regionie jest spokojna, ale wszystkie organy ścigania, wszystkie służby "zostały postawione w stan podwyższonej gotowości".
Jeśli Ukraińcy będą w stanie w inteligentny sposób rozmieścić w ciągu najbliższych kilku dni osiem nienaruszonych brygad, mogą zachwiać solidną do tej pory rosyjską obroną - ocenił węgierski ekspert ds. bezpieczeństwa Attila Demko.
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew wezwał do "skupienia się wokół prezydenta, Naczelnego Wodza". Wyraził tym samym poparcie wobec Władimira Putina.
Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow nazwał bunt Grupy Wagnera "haniebną zdradą". "Wszystko, co się dzieje, to nóż w plecy i prawdziwy bunt wojskowy!" - czytamy w komunikacie na jego kanale telegramowym.
W Rosji trwa próba przewrotu wojskowego - bojownicy Grupy Wagnera wystąpili zbrojnie przeciwko władzom w Moskwie. Na sytuację zareagował prezydent Andrzej Duda, który poinformował, że "przebieg wydarzeń za naszą wschodnią granicą jest na bieżąco monitorowany".
Gubernator obwodu woroneskiego Aleksandr Gusev poinformował, że oddziały regularnej armii rosyjskiej prowadzą w regionie "niezbędne działania operacyjne i bojowe".
Prezydent Rosji Władimir Putin w specjalnym orędziu telewizyjnym nazwał bunt Jewgienija Prigożyna "zdradą" i "ciosem dla Rosji". Szef Grupy Wagnera, oskarżający siły rosyjskie o atak na jego oddziały, oznajmił, że wycofał swoich żołnierzy z Ukrainy i zgromadził ich w Rostowie nad Donem.
Wagnerowcy w obwodzie woroneskim mieli zestrzelić śmigłowiec należący do regularnej armii rosyjskiej.
Przywódcy Rosji nie są w stanie opanować sytuacji w mediach w związku z rebelią Jewgienija Prigożyna. Panuje tam medialny zamęt - zauważył były estoński dyplomata i ekspert ds. bezpieczeństwa Rainer Saks.
To już nie jest drobny bunt. Trwająca od ponad 500 dni wojna wywołała ogromne frustracje wśród kremlowskiej elity, a Prigożyn to ujawnił - komentuje sytuację w Rosji dyrektor Centrum Studiów Strategicznych Adam Eberhardt.
Brytyjski resort obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej wyraził przekonanie, że Grupa Wagnera "prawie na pewno" zamierza dotrzeć do Moskwy.
Władimir Putin nazwał zdrajcami żołnierzy najemniczej Grupy Wagnera, którzy wystąpili zbrojnie przeciwko Kremlowi i zapewnił, że buntownicy poniosą odpowiedzialność przed prawem i narodem, a Rosja zostanie obroniona - powiadomiły agencje Reutera i AFP za rosyjskimi państwowymi mediami relacjonującymi wystąpienie prezydenta.
Władimir Putin oznajmił, że bunt Grupy Wagnera to "śmiertelne zagrożenie" dla państwa rosyjskiego, dlatego zostaną podjęte "zdecydowanie działania" w celu ustabilizowania sytuacji w Rostowie nad Donem, gdzie znajduje się obecnie Grupa Wagnera. W ocenie prezydenta Rosji sytuacja w tym mieście jest "trudna".
Walka o los naszego narodu wymaga jedności. Działania, które nas dzielą, są zdradą, ciosem w plecy, jak w 1917 roku. Nie pozwolimy na to - oznajmił dyktator.
"Z wypowiedzi rosyjskiego przywódcy wynika, że przejmuje on pełną kontrolę nad wszystkimi działaniami" - oceniła na Twitterze analityczka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM) Anna Maria Dyner.
Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn albo zwariował, albo ma poważne wsparcie wewnątrz reżimu - ocenił Kalev Stoicescu, zajmujący się tematyką bezpieczeństwa ekspert estońskiego think tanku International Centre for Defence and Security (ICDS).
Wiaczesław Wołodin, przewodniczący Dumy Państwowej, izby niższej rosyjskiego parlamentu, po raz pierwszy skomentował bunt najemników Grupy Wagnera. Według niego, problemy kraju "zawsze występowały tylko z powodu zdrady elit i wewnętrznego rozłamu".
Mer Petersburga Aleksandr Biegłow stwierdził, że sytuacja w mieście jest pod kontrolą. "Działania organów ścigania, w tym te w głównej siedzibie Grupy Wagnera, nie wpływają na życie miasta" - przekazał.
Prezydent Rosji Władimir Putin w specjalnym orędziu telewizyjnym nazwał bunt Jewgienija Prigożyna "zdradą" i "ciosem dla Rosji".
"W związku z sytuacją w Rosji odbyliśmy dziś rano konsultacje z Premierem i MON, a także z Sojusznikami. Przebieg wydarzeń za naszą wschodnią granicą jest na bieżąco monitorowany" - napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
W zwizku z sytuacj w Rosji odbylimy dzi rano konsultacje z Premierem i MON, a take z Sojusznikami. Przebieg wydarze za nasz wschodni granic jest na bieco monitorowany.
AndrzejDudaJune 24, 2023
Narodowy Komitet Antyterrorystyczny Rosji wprowadził reżim "operacji antyterrorystycznej" w Moskwie, obwodzie moskiewskim i obwodzie woroneskim - poinformował niezależny rosyjski portal Meduza.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu terroryzmowi oznacza to, że obywateli będzie można legitymować lub - jeśli nie będą mieli przy sobie dowodu tożsamości - zatrzymywać w celu ustalenia ich danych osobowych. Będzie także można ich rewidować przy wjeździe i wyjeździe ze strefy obowiązywania reżimu operacji antyterrorystycznej.
Służby bezpieczeństwa będą również miały prawo podsłuchiwać rozmowy telefoniczne oraz czytać wszelką korespondencję w sieci, a także bez decyzji sądu wchodzić do dowolnych pomieszczeń.
Władze uzyskają też prawo do wykorzystywania pojazdów organizacji i osób fizycznych w celu ścigania przestępców.
Na terenie obowiązywania reżimu będzie można zablokować łączność telefoniczną i internet oraz ograniczyć ruch osób i pojazdów na dowolnym terenie.
80 osób próbowało w piątek dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski - podała na Twitterze w raporcie z ostatniej doby straż graniczna.
W piątek z Ukrainy do Polski przyjechało 29,1 tys. osób, a z Polski na Ukrainę wyjechało 27,1 tys. osób - podała straż graniczna.
Od 24 lutego ub. roku, pierwszego dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, SG odnotowała 12,933 mln wjazdów do Polski i 11,076 mln wyjazdów na Ukrainę.
W Rosji wszystko się dopiero zaczyna - oznajmił na Twitterze Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Polityk nazwał działania szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna "operacją antyterrorystyczną".
"Operacja antyterrorystyczna Prigożyna na terytorium Rosji już doprowadziła do zajęcia Rostowa nad Donem, niektórych tras federalnych, a także sztabu Południowego Okręgu Wojskowego i (sił inwazyjnych uczestniczących) w wojnie z Ukrainą. (...) Rozłam w elitach jest aż nazbyt oczywisty. Przytakiwanie i udawanie, że wszystko jest załatwione, nie daje rezultatów" - napisał Mychajło Podolak.
Dodał, że "ktoś na pewno musi przegrać": albo Prigożyn, albo "zbiorowy 'antyprigożyn'", czyli Putin i jego otoczenie.
#Prigozhin's (#Wagner) counter-terrorist operation on the territory of #Russia has already led to the capture of #Rostov, several federal highways, the headquarters of the Southern District and "#SMO." The events gained widespread publicity in Russia and even an insulting legal... pic.twitter.com/2nNoxizcvP
Podolyak_MJune 24, 2023
Żołnierze najemniczej Grupy Wagnera przejęli kontrolę nad wszystkimi obiektami wojskowymi w Woroneżu, mieście położonym 500 km na południe od Moskwy - powiadomiła agencja Reutera, powołując się na źródło w rosyjskich służbach bezpieczeństwa.
W godzinach porannych przywódca najemników poinformował, że znajduje się w kwaterze Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem i oczekuje tam na przybycie ministra obrony Siegieja Szojgu oraz szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa. Zagroził, że w przeciwnym razie wagnerowcy "pójdą na Moskwę".
W najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną ocenił, że Grupa Wagnera najprawdopodobniej podjęła zbrojny bunt, by wymusić zmianę kierownictwa w rosyjskim ministerstwie obrony, ale powodzenie tych działań jest mało prawdopodobne.
Według ISW, nagłe uruchomienie rosyjskich sił bezpieczeństwa i reakcja Kremla na działania właściciela Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna świadczą o tym, że władze Rosji prawdopodobnie nie były ich świadome i są im przeciwne.
Think tank sądzi, że Jewgienij Prigożyn zamierza przemocą odsunąć kierownictwo resortu obrony od władzy, przy czym najpewniej chodzi mu o dowództwo Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem, ale być może również o dowództwo w Moskwie.
Rosyjskie ministerstwo obrony wezwało najemników z Grupy Wagnera, by wypowiedzieli posłuszeństwo właścicielowi tej formacji Jewgienijowi Prigożynowi; bunt wszczęty przez niego przeciwko Kremlowi został oceniony jako "przestępcza awantura" - oznajmiły agencja Reutera i niezależny rosyjski portal Meduza.
"Wciągnięto was podstępem w przestępczą awanturę i udział w zbrojnym buncie. (...) Prosimy o rozsądek i jak najszybszy kontakt z przedstawicielami resortu obrony lub organów porządku prawnego. Gwarantujemy wam bezpieczeństwo" - poinformowano na kanale ministerstwa na Telegramie. Treść oświadczenia również przytoczył Reuters.
Cztery osoby zginęły, a sześć zostało rannych w ciągu minionej doby w rosyjskich ostrzałach w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy. Liczba osób zabitych w wyniku upadku odłamków pocisku na jeden z bloków mieszkalnych w Kijowie wzrosła do trzech - powiadomiły rano władze Chersońszczyzny i ukraiński resort spraw wewnętrznych.
Narodowy Komitet Antyterrorystyczny ogłosił, że w Moskwie i obwodzie moskiewskim wprowadzono reżim "operacji antyterrorystycznej" - poinformowała agencja RIA Nowosti.
Reżim "operacji antyterrorystycznej" wprowadzono również w obwodzie woroneskim.
Prezydent Rosji Władimir Putin "w najbliższej przyszłości" wygłosi specjalne orędzie telewizyjne - poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Ma to zapewne związek z konfliktem między Grupą Wagnera a rosyjskim resortem obrony.
Siły agresora ostrzelały w ciągu ostatniej doby Zaporoże i Kijów, zabijając dwie osoby w stolicy kraju; zniszczyliśmy ponad 20 rosyjskich rakiet Ch-101/555 - poinformowały Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy i szef kijowskiej administracji Serhij Popko.
Podczas nocnego ataku rosyjskiego na Kijów zginęły dwie osoby, a 11 odniosło obrażenia. Zniszczeniu uległo kilka pięter 24-kondygnacyjnego budynku.
W ciągu ostatniej doby siły rosyjskie wystrzeliły 14 rakiet manewrujących, trzy drony i trzy pociski z systemów przeciwlotniczych S-300 w kierunku Zaporoża. Wojsko ukraińskie zniszczyło 14 rakiet manewrujących, dwa drony oraz zestrzeliło śmigłowiec szturmowy Ka-52. Żołnierze rosyjscy przeprowadzali też ataki lotnicze i ostrzały z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych.
Siły agresora koncentrują wysiłki na kierunkach łymańskim i awdijiwskim, a także w pobliżu Marjinki na południowym-wschodzie, gdzie w ciągu doby doszło do 28 starć. Przeprowadziły też ataki lotnicze w okolicach Pawliwki w obwodzie sumskim oraz wiosek Hatyszcze i Płeteniwka w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy.
Lotnictwo ukraińskie dokonało w ciągu doby 13 ataków w czterech rejonach, gdzie skoncentrowane są siły rosyjskie, likwidując 15 pododdziałów artyleryjskich przeciwnika.
Rosyjskie miny wymyte po wysadzeniu zapory na Dnieprze zagrażają bezpieczeństwu całego Morza Czarnego, a martwe zwierzęta z Ukrainy znajdowane są już na wybrzeżach państw UE - powiedział Polskiej Agencji Prasowej rzecznik ukraińskiej Marynarki Wojennej kapitan Dmytro Płetenczuk.
Portal Fontanka poinformował, że funkcjonariusze bezpieczeństwa przybyli do siedziby głównej Grupy Wagnera w Petersburgu.
Związane z Grupą Wagnera kanały na Telegramie opublikowały nagranie z Jewgienijem Prigożynem, który przebywa w kwaterze głównej Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem. Szef wagnerowców prowadzi negocjacje z wiceministrem obrony Junus-biekiem Jewkurowem.
Na nagraniu Prigożyn mówi: Chcemy szefa Sztabu Generalnego (Walerija Gierasimowa - przyp. red.) i Szojgu (ministra obrony - przyp. red.). Dopóki nie odejdą, jesteśmy tutaj, blokujemy Rostów nad Donem i jedziemy do Moskwy.
Rosjanie przeprowadzili w nocy atak rakietowy na Kijów. W wyniku upadku odłamków rakiety na jeden z wieżowców dwie osoby zginęły, a osiem zostało rannych - poinformowały miejscowe władze.
"Trwa wyjaśnianie informacji dotyczących skutków uderzenia w 24-piętrowy budynek. W tej chwili zidentyfikowano dwie ofiary śmiertelne. Osiem osób jest rannych. Dwie osoby trafiły do szpitala, pozostałym udzielono pomocy medycznej na miejscu. Uszkodzonych zostało około 40 samochodów zaparkowanych na parkingu" - przekazał Serhij Popko, szef administracji wojskowej stolicy.
W Kijowie i wielu regionach Ukrainy nad ranem po raz drugi ogłoszono alarm lotniczy. Ukraińskie siły powietrzne ostrzegły przed zagrożeniem rakietowym na południu i w centrum kraju.
Monitorujemy sytuację i będziemy konsultować się z sojusznikami i partnerami w sprawie tych wydarzeń - przekazał rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Adam Hodge w odniesieniu do wydarzeń w Rosji.
Gubernator przylegającego do Ukrainy obwodu rostowskiego na południu Rosji Wasilij Gołubiew zaapelował nad ranem do mieszkańców tego regionu o zachowanie spokoju i pozostanie w domach. Apel miał związek z przebywającymi w tamtym rejonie bojownikami najemniczej Grupy Wagnera - podała agencja Reutera.
Upadła krucha dyktatura Władimira Putina - oświadczył w piątek szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Kyryło Budanow, komentując konflikt między szefem Grupy Wagnera Jewgienijem Prigożynem a rosyjskim resortem obrony, który w ostatnich godzinach przybrał na sile.
Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, oskarżający Moskwę o atak na jego oddziały, oznajmił, że wycofał swoich żołnierzy z Ukrainy i zgromadził ich w Rostowie nad Donem. Zagroził zniszczeniem wszystkiego, co stanie mu na drodze.