W ciągu pierwszych 100 dni zostaną uchwalone ustawy albo przygotowane programy rządowe dot. małego ZUS, 13 i 14 emerytury, pakietu kontrolnych badań profilaktycznych, budowy 100 obwodnic i planu dojścia do równych dopłat dla rolników - zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział ustawy i programy, które zostaną uchwalone lub przyjęte w ciągu pierwszych 100 dni nowego rządu, jeśli PiS wygra wybory.
Chcieliśmy zapowiedzieć coś, co odnosi się do tej wartości, którą wnieśliśmy do polskiego życia publicznego i którą chcemy podtrzymywać. Tą wartością jest wiarygodność. Zapowiedzieliśmy przed poprzednimi wyborami, że zrealizujemy pewien program i ten program został zrealizowany. I wtedy też mówiliśmy o tym, co zrobimy w ciągu pierwszych 100 dni - podkreślił.
Wskazał, że dotyczy to tzw. małego ZUS-u, zagwarantowania 13. i 14. emerytury (13. emerytura będzie podtrzymana w 2020 r., a w 2021 będzie także 14. emerytura), pakietu kontrolnego badań dla osób po 40. roku życia, programu budowy 100 obwodnic wokół średnich i mniejszych miast oraz planu doprowadzenia do równych dopłat dla polskich rolników.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Nawiązując do planu co najmniej stu obwodnic premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że będzie to wielomiliardowy program finansowany w części z budżetu krajowego, a w części z unijnego.
Chcę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością: jeżeli wyborcy nas wybiorą, to będzie plan bardzo konkretny co najmniej stu obwodnic zaproponowany wraz z programem finansowania - deklarował.
Szef rządu wyjaśnił, że będzie to program wielomiliardowy. Nawet według dzisiejszych kalkulacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, program na około 20 mld złotych - częściowo z budżetu krajowego, częściowo z budżetu unijnego, w zależności od tego, w jakim ciągu dróg znajdzie się dana obwodnica - dodał.
Morawiecki wymienił w tym kontekście obwodnice m.in. dla Bydgoszczy, Białegostoku, Warszawy.
Mówiąc o dodatkowych emeryturach, szef rządu stwierdził, że "to musi być stałe świadczenie, które pomoże emerytom związać koniec z końcem".
Premier mówiąc o emerytach podkreślił, że rząd w tym roku dokonał "potrójnego impulsu finansowego". Najpierw w marcu waloryzacja kwotowa, która wynosiła co najmniej 70 zł. To też pomnóżmy razy 12, czyli co najmniej 840 złotych podwyżki dla emerytów, którzy mieli najniższe emerytury, aż do poziomu powyżej 2 tysięcy złotych - zaznaczył Morawiecki.
Dodał, że w maju została wprowadzona 13. emerytura. Czyli taki wyraźny zastrzyk finansowy, a teraz od 1 października, od kilku dni jest już obniżka podatku PIT z 18 na 17 procent. O jeden punkt procentowy, a więc około 6 procent, które też da 20, 30, 40 złotych, a czasami dla tych, którzy mają wyższe emerytury - 3 czy 3,5 tysięcy złotych - jeszcze więcej pozostawi miesięcznie w portfelu - mówił premier.
I tutaj gwarantujemy poprzez ustawę, ta ustawa będzie w pierwszych dniach - jeżeli wyborcy nam zaufają w niedzielę podczas wyborów - obowiązywania nowego rządu, nowego Sejmu uchwalona i do tego się zobowiązujemy - oświadczył Morawiecki - 13. emerytura w przyszłym roku, 13. i 14. emerytura w kolejnym 2021 roku. To musi być stałe świadczenie, które pomoże emerytom związać koniec z końcem.
Jednym z punktów "Piątki na sto dni" PiS ma być tzw. mały ZUS.
Pierwszy obszar dotyczy działalności mikro i małych firm - zakładów fryzjerskich, warsztatów samochodowych, cukierni, piekarni - gdzie dochody nie przekraczają 6 tys. zł miesięcznie, a przychody nie przekraczają 10 tys. zł miesięcznie, czyli rocznie 120 tys. zł - powiedział szef rządu.
Przyznał, że dla większej firmy nie jest to kwota znacząca, ale - jak zaznaczył - dla małej, bardzo znacząca. Średnio, miesięcznie korzyść dla małego przedsiębiorcy będzie wynosiła 500 zł. Średnio, czyli uwzględniając przedsiębiorstwa, które mają 5,5 tys. dochodu miesięcznie i te, które mają 2 tys., 2,5 czy 3 tys. zł - wskazał.
Załóżmy, że ktoś ma 2,5 czy 3 tys. zł, wtedy ta ulga będzie wyższa niż 500 zł miesięcznie, wyniesie ok. 700 zł miesięcznie. Po pomnożeniu tego razy 12 to będzie 8,4 tys. zł rocznie. A więc znacząca ulga dla tych przedsiębiorców, którzy rozwijają skrzydła albo z różnych racji nie osiągają dochodów wyższych niż 3, 4 czy 5 tys. aż do 6 tys. zł - wyjaśnił.
Podał, że dla ok. 300 tys. firm będzie to bardzo znacząca ulga. Nasze zobowiązanie jest takie, że ustawa w tym zakresie wchodzi w życie od pierwszego stycznia 2020 r. - zapewnił.