​Dostawy ze szczepionkami przeciwko Covid-19 powinny dotrzeć do wszystkich szpitali do godz. 11 w niedzielę - poinformował w sobotę prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski. Dodał, że transporty ruszą w niedzielę nad ranem.

REKLAMA

Szef ARM wyjaśnił w sobotę na antenie TVN24, że pierwsze samochody ze szczepionkami opuszczą hurtownie farmaceutyczne o godz. 5 w niedzielę. O godzinie 7 cały transport będzie już w trasie - zapewnił.

Kuczmierowski poinformował, że pierwsze szczepionki powinny do szpitali trafić już po godzinie 6 rano. Do godz. 11 spodziewamy się, że te wszystkie dostawy zostaną zrealizowane - dodał.

Prezes wskazał, że pierwsza partia 10 tys. szczepionek ma zostać od razu zużyta, tzn. nie będzie dzielona na konieczną kolejną dawkę, którą trzeba podać, by była ona skuteczna. Przypomniał, że do końca grudnia do Polski ma trafić kolejnych 300 tys. dawek, a do końca stycznia 1,5 mln. Z kolejnych dostaw będziemy odkładać odpowiednie ilości, żeby po tych 21 dniach zaszczepić kolejny raz - powiedział.

Kuczmierowski dodał, że oprócz szczepionek do szpitali w niedzielę trafią też dodatkowe wymagane przy szczepieniach akcesoria jak igły, szczepionki, waciki, czy plastry.

Wyjaśnił, że jedna porcja szczepionki, jaką zapewnił producent, pozwala zaszczepić pięć osób. Przed zaaplikowaniem jej należy ją rozcieńczyć roztworem soli fizjologicznej i następnie pobrać do pięciu strzykawek.

Zwrócił uwagę, że taka forma dostarczenia szczepionki zdecydowanie przyspieszyła jej produkcję. Kiedy producent musiałby produkować ampułko-strzykawki ten proces byłby dłuższy i czas oczekiwania by się rozciągnął (na dostarczenie szczepionek - PAP) - zaznaczył.

Szef ARM dodał, że w kolejnych etapach Agencja będzie regularnie dostarczać szczepionki do szpitali w ilości pozwalającej zaszczepić ludzi przez 120 godzin przez 5 dni. Zwrócił uwagę, że właśnie 5 dni to okres, w którym należy zużyć szczepionkę po wyjęciu jej z chłodni, w której musi być ona przechowywana.

Narodowy Program Szczepień

Narodowy Program Szczepień przeciw Covid-19 zakłada, że przed akcją szczepienia populacyjnego Polaków zaszczepione zostaną m.in. osoby pracujące w ochronie zdrowia, nie tylko personel medyczny, ale także pomocniczy i administracyjny.

Szpitale do 28 grudnia 2020 roku zbierają dane personelu medycznego i niemedycznego, który zostanie zaszczepiony w specjalnie przygotowanych placówkach. Szczepienia zaplanowano w 72 tzw. szpitalach węzłowych.

Szczepionka jest rozprowadzana w UE pod marką Comirnaty, która - jak wyjaśniają producenci, firmy Pfizer i BioNTech - stanowi połączenie terminów COVID-19 i mRNA oraz angielskich słów community (wspólnota) i immunity (odporność).