"Umowa w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE gwarantuje prawa Polaków na Wyspach, interesy polskich firm i unijny budżet" - powiedział premier Mateusz Morawiecki po zakończeniu niedzielnego szczytu UE ws. Brexitu. Przywódcy państw i rządów 27 krajów UE zatwierdzili umowę ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE i deklarację polityczną ws. przyszłych relacji. Dokument "rozwodowy" musi zostać teraz przegłosowany przez parlamenty europejski i brytyjski. "Porozumienie ws. Brexitu to wynik długich negocjacji, w których Polska od początku zachęcała do kompromisu" - dodał szef polskiego rządu.
Uzgodnione przez negocjatorów z obu stron kwestie to m.in. zagwarantowanie praw obywateli UE w Wielkiej Brytanii i brytyjskich w państwach unijnych, rozliczenie finansowe między obiema stronami, ramy rozwiązania ewentualnych konfliktów oraz wypracowanie mechanizmu gwarantującego, że nie będzie powrotu do twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną.
Porozumienie ws. #Brexit to wynik dugich negocjacji, w ktrych Polska od pocztku zachcaa do kompromisu. Ciesz si, e si udao bo umowa gwarantuje prawa Polakw na Wyspach, interesy polskich firm i unijny budet. A Polska i Wielka Brytania pozostan bliskimi sojusznikami.
MorawieckiM25 listopada 2018
Premier @MorawieckiM przed nadzwyczajnym posiedzeniem Rady Europejskiej w #Bruksela: Naley podkreli, e wszystkie polskie projekty ujte w ramach budetu #UE znajduj odzwierciedlenie w zobowizaniach patniczych Wielkiej Brytanii, a na tym nam szczeglnie zaleao. pic.twitter.com/NekLijrxH4
PremierRP25 listopada 2018
Porozumienie ws. #Brexit to wynik dugich negocjacji, w ktrych Polska od pocztku zachcaa do kompromisu. Ciesz si, e si udao bo umowa gwarantuje prawa Polakw na Wyspach, interesy polskich firm i unijny budet. A Polska i Wielka Brytania pozostan bliskimi sojusznikami.
MorawieckiM25 listopada 2018
To był przełomowy dzień dla wypracowania zasad wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, a umowa odpowiada w pełni naszym oczekiwaniom - stwierdził premier po zakończeniu niedzielnego szczytu UE ws. Brexitu. To na pewno był bardzo dobry, można powiedzieć przełomowy dzień w tej kluczowej sprawie dzisiaj dla UE, jaką jest wypracowanie zasad wyjścia Wielkiej Brytanii z UE - podkreślił Mateusz Morawiecki.
Ta umowa odpowiada w pełni naszym oczekiwaniom, ona ujmuje te wszystkie aspekty, o które nam przede wszystkim chodziło. Ona jest również wyrazem dążenia do osiągnięcia kompromisu, gdzie Polska zawsze za tym kompromisem optowała - dodał.
Premier @MorawieckiM po nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Europejskiej: To by dobry, przeomowy dzie w sprawie wypracowania zasad wyjcia Wielkiej Brytanii z #UE. Umowa odpowiada naszym oczekiwaniom. Jest wyrazem denia do kompromisu, za czym Polska wielokrotnie optowaa. pic.twitter.com/rYBLCaNYcr
PremierRP25 listopada 2018
Deklaracja polityczna daje nam bardzo dobry punkt startu do wynegocjowania czegoś więcej w obszarze polityki zagranicznej, w obszarze polityki dotyczącej bezpieczeństwa, cyberbezpieczeństwa również, ale także w dziedzinie polityki handlowej. Tutaj w szczególności zależy nam na dbałości o sektory, które się prężnie w Europie rozwijają, które prężnie budują swoją wartości w oparciu o handel międzynarodowy, o eksport do Wielkiej Brytanii - zaznaczył szef polskiego rządu. W tym kontekście Mateusz Morawiecki wymienił m.in. o przemysł meblarski, motoryzacyjny oraz usługi transportowe czy informatyczne.
To jest dobry znak, że udało nam się porozumieć, że nasze kompromisowe podejście zwyciężyło - podkreślił Morawiecki. Gdyby zaszła taka okoliczność, że umowa ws. wyjścia z UE nie zostanie zatwierdzona w ramach procesu legislacyjnego w Wielkiej Brytanii, mamy również plan awaryjny, plan B - stwierdził premier. Jak zaznaczył, jesteśmy przygotowani na taki scenariusz. Wyraził jednocześnie "nadzieję i takie przekonanie, że nie powinno do niego dojść"; jak podkreślił, jest to kwestia niezależna od nas.
Dziś mogę podsumować trudny proces, który przechodził przez fazę zwątpienia; ale my jako polscy uczestnicy tego procesu byliśmy przekonani, że kompromis jest możliwy do wypracowania, że prawa naszych obywateli na Wyspach muszą być zagwarantowane; od tego nie odeszliśmy, a finansowanie projektów z udziałem budżetu brytyjskiego w kontekście funduszy UE muszą być zagwarantowane i ten warunek został spełniony - powiedział Morawiecki.
Na marginesie niedzielnego szczytu UE premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z szefem Komisji Europejskiej Jeanem-Claude'em Junckerem. Według premiera, "zmiany, które ostatnio przeprowadziliśmy w wymiarze sprawiedliwości, są bardzo pozytywnie postrzegane w Komisji Europejskiej".
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Rozmowa bez rezultatu w spr. wycofania skargi z TSUE. Moi rozmwcy w KE bardzo minimalizuj wag i znaczenie tej rozmowy. Wysoki rang urzdnik KE : "To nie byo spotkanie. W tej sprawie trzeba rozmawia z Timmermansem". https://t.co/bFXnPiJt9h
Sz_Borginon25 listopada 2018
Nie jestem szczęśliwy, nikt nie ma powodu do zadowolenia dzisiaj, bo mówimy o rozwodzie politycznym, ale udało się zapobiec najbardziej potencjalnie niebezpiecznym skutkom Brexitu - powiedział po zakończeniu szczytu UE szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Z samych negocjacji, z samego porozumienia jestem zadowolony, ale sama sytuacja jest raczej przygnębiająca - dodał.
Jak zaznaczył Donald Tusk, przed UE i Wielką Brytanią trudny proces ratyfikacji porozumienia i dalsze negocjacje ws. przyszłych relacji. Ale niezależnie od tego, jak to się skończy, pozostaniemy przyjaciółmi do końca świata i jeden dzień dłużej - zadeklarował.
"It's a sad day" but the EU and Britain will remain friends until the "end of days."Donald Tusk and Jean-Claude Juncker express regret about Brexit after EU backs deal https://t.co/NtEf2aMdVo pic.twitter.com/Fq2z6rv9Yc
Brexit25 listopada 2018
Brytyjska premier Theresa May podkreśliła w niedzielę po przyjęciu przez Radę Europejską umowy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, że porozumienie służy brytyjskiemu interesowi narodowemu i realizuje wolę wyrażoną przez Brytyjczyków w referendum.
Szefowa rządu podkreśliła w szczególności, że w efekcie Wielka Brytania odzyska pełną kontrolę nad swoimi granicami - kończąc swobodę przepływu osób z Unii Europejskiej, w ramach której do tego kraju przyjechał m.in. ponad milion Polaków - a także nad pieniędzmi i prawodawstwem.
Umowa wyjścia W. Brytanii z Unii Europejskiej będzie poddana pod głosowanie w Izbie Gmin przed Świętami Bożego Narodzenia - zapowiedziała brytyjska premier Theresa May. Będę całym sercem przedstawiała argumenty za tym porozumieniem - zapewniła.
Szefowa rządu podkreśliła znaczenie tego głosowania w parlamencie i zaznaczyła, że jej zdaniem posłowie mają obowiązek zaakceptowania umowy w celu zrealizowania woli wyborców wyrażonej w referendum z 2016 roku.
"This is the only possible deal," says Theresa May, who won't say if she'll quit if Parliament rejects it and reiterates there shouldn't be another Brexit referendum https://t.co/VLzVcCiXfM pic.twitter.com/fooJpBFjwt
Brexit25 listopada 2018
Porozumienie będzie miało też bezpośredni wpływ na ponad 3 mln obywateli państw unijnych, w tym ponad milionową społeczność Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Zgodnie z ustalonym tekstem, zmiany w statusie prawnym Polaków wejdą w życie dniem wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, tj. 29 marca 2019 roku.
Ci, którzy znajdą się w Wielkiej Brytanii przed tą datą, mogą liczyć na zabezpieczenie swoich praw na mocy prawa unijnego, ale ci, którzy przybędą później - nawet w trakcie prawdopodobnie co najmniej dwuletniego okresu przejściowego - będą podlegali brytyjskiemu prawu imigracyjnemu.
>>>WIELKA BRYTANIA OPUSZCZA WSPÓLNOTĘ<<< ZOBACZ I PRZECZYTAJ
Wszyscy obywatele UE - w tym Polacy - którzy będą legalnie przebywać w Wielkiej Brytanii, a także członkowie ich rodzin będą chronieni na mocy umowy o wyjściu. Jednym z największych zwycięstw unijnych negocjatorów jest zabezpieczenie dożywotnich praw migracyjnych dla członków rodzin obywateli UE, którzy będą mieszkali w Wielkiej Brytanii przed datą jej wyjścia ze Wspólnoty.
Zgodnie z treścią dokumentu osoby przebywające na terenie Wielkiej Brytanii będą jednak musiały ubiegać się o dokument potwierdzający ich prawa wynikające z obywatelstwa Unii Europejskiej przez rejestrację w nowym systemie.
Przyjęte w niedzielę porozumienie ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE jest najlepszym możliwym - podkreślił szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, ostrzegając brytyjskich posłów przed jego odrzuceniem w parlamencie.
Ci, którzy myślą, że odrzucenie tego porozumienia doprowadzi do tego, że dostaną coś lepszego, będą rozczarowani - powiedział na konferencji prasowej Juncker.
BREAKING: "This is the only deal possible."Jean-Claude Juncker tells Britain's MPs this is a take-it-or-leave-it Brexit agreement https://t.co/NtEf2aMdVo pic.twitter.com/vJ7BibZt0I
Brexit25 listopada 2018
Gdybym był Polakiem byłbym smutny i sfrustrowany Brexitem - stwierdził szef KE Jean-Claude Juncker w Brukseli, ale jeszcze przed rozpoczęciem niedzielnego szczytu.
Byłbym smutny (z powodu Brexitu - PAP) (...) ponieważ polscy obywatele, a kocham ich wszystkich, tych w Polsce i tych w Wielkiej Brytanii, muszą się czuć sfrustrowani, bo mieli dwie nadzieje - Polskę, ze względu na narodowość, serce i wszystko inne, a potem zostali w Wielkiej Brytanii. Muszą się czuć sfrustrowali, podzielam tę frustrację - podkreślił.
Juncker uważa, że brytyjski parlament zaakceptuje umowę rozwodową Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. Dodał, że niedzielny szczyt to smutny dzień dla UE, choć osiągnięto najlepsze możliwe porozumienie.
Jestem bardzo smutny, ponieważ to nie jest dobra chwila do powojennej europejskiej historii. Fakt, że kraj opuszcza UE, nie jest chwilą do świętowania, chociaż osiągnęliśmy najlepsze możliwe porozumienie z Wielką Brytanią - dodał szef Komisji.
Zaznaczył, że nie zakłada hipotetycznego scenariusza, w którym brytyjski parlament go nie zaakceptuje. Podkreślił też, że w sprawie Brexitu Unia Europejska nie zmieni swojego stanowiska.
(ug)