137 tys. maseczek z Agencji Rezerw Strategicznych dostały cztery gminy powiatu oleckiego. To wszystko w ramach zapowiadanej przez ministra zdrowia akcji rozdawania 5,7 mln maseczek w woj. warmińsko-mazurskim, najbardziej dotkniętym w tym momencie pandemią koronawirusa. Problem w tym, że termin przydatności części maseczek minął kilka dni temu - pisze "Gazeta Olsztyńska". Według Onetu natomiast termin ten upłynie za cztery dni.
Na Warmię i Mazury ma trafić 5,7 mln darmowych maseczek z Agencji Rezerw Materiałowych.
Jak pisze "Gazeta Olsztyńska", wczoraj do Olecka oraz do gminy: Kowale Oleckie, Świętajno, Wieliczki przekazano 137 kartonów maseczek (po 1000 szt. w każdym) z Agencji Rezerw Strategicznych.
Maseczki dziś miały być rozdawane mieszkańcom. Zorientowano się jednak, że pod koniec lutego minął ich półroczny okres przydatności do użycia - informuje "Gazeta Olsztyńska". Na zdjęciach pudełek zamieszczonych w gazecie widnieje bowiem data produkcji 31.08.2020.
Kto sobie jaja z ludzi robi. Zgodnie z zapowiedziami ministra @MZ_GOV_PL na Warmi i Mazury trafio prawie 6 mln maseczek. Miay by dzisiaj uroczycie rozdawane, ale w por zorientowano si, e ich 6-miesieczny okres przydatnoci do uycia wanie min.https://t.co/NmdGyfolxW pic.twitter.com/XIf69T76yD
stumbras36 marca 2021
Wydział Zarządzania Kryzysowego Warmińsko- Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie wstrzymał dystrybucję maseczek. Są odbierane przez strażaków i mają z powrotem trafić do Olsztyna.
Onet potwierdził tę informację w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Stwierdziliśmy, że kończy się data używalności tych maseczek. Maseczki są ważne jeszcze cztery dni. Strażacy odbierają je i przekazują do Olsztyna. Następnie zostaną odesłane do Agencji Rezerw Materiałowych - powiedział Onetowi oficer prasowy Warmińsko-Mazurskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP Rafał Melnyk.
Maseczki przeznaczone dla mieszkańców Warmii i Mazur są od czwartku dostarczane z Agencji Rezerw Strategicznych do pięciu komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej, które przekazują je do poszczególnych gmin. Gminy mają zająć się ich dystrybucją wśród mieszkańców regionu.
Przy transporcie i przeładunku zorientowaliśmy się, że przynajmniej jakaś część jest krótko po terminie ważności, a część krótko przed upływem terminu. Zgłosiliśmy to od razu do Agencji, zwracając się o wymianę całego transportu - powiedział PAP rzecznik wojewody Krzysztof Guzek. Poinformował również, że wymienione mają zostać wszystkie maseczki, które dostarczono do regionu.
Według niego większość poprzedniego transportu znajduje się nadal w komendach PSP. A te, które dotarły już do urzędów gmin i nie zostały rozdysponowane, są odbierane z powrotem przez strażaków.
Jeśli gdzieś trafiły do mieszkańców, to są to jakieś pojedyncze przypadki i chyba dotyczy to jedynie Ełku - powiedział rzecznik.
"Wyjaśniamy: maski są pełnowartościowe. Producent otrzymał pierwotnie certyfikat tymczasowy (6 m-cy). Obecnie ma już nowy, dłuższy. Na opakowaniach masek funkcjonuje stara data. Żeby uciąć spekulacje, wymienimy maski. Podkreślamy jednak - maski są pełnowartościowe" - napisała z kolei na Twiterze Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych.
Wyjaniamy: maski s penowartociowe. Producent otrzyma pierwotnie certyfikat tymczasowy (6 m-cy). Obecnie ma ju nowy, duszy. Na opakowaniach masek funkcjonuje stara data. eby uci spekulacje, wymienimy maski. Podkrelamy jednak - maski s penowartociowe https://t.co/6ShBaj0f5R
Po południu prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski w rozmowie z PAP podkreślił, że przekazane maseczki były pełnowartościowe.
100 proc. maseczek, które dystrybuujemy jest krajowej produkcji. Polski producent otrzymał na początku produkcji certyfikat tymczasowy na 6 miesięcy. Obecnie ma on już certyfikat pełny na 24 miesiące, ale na części opakowań funkcjonuje ta krótsza data - tłumaczył.
Problem, który pojawił się woj. warmińsko-mazurskim dotyczył tylko i wyłącznie oznaczeń na pudełkach i niewielkiej części dostawy, która pochodziła z pierwszego okresu produkcji. Maseczki są pełnowartościowe, ale żeby uciąć spekulacje przekazaliśmy inną partię. Transport już dotarł na miejsce - oświadczył.
W środę minister zdrowia Adam Niedzielski informował o udostępnieniu w trybie zarządzania kryzysowego maseczek mieszkańcom regionów najbardziej dotkniętych koronawirusem. Przekazał on, że do woj. pomorskiego trafi 10 mln maseczek, a do woj. warmińsko-mazurskiego 5 mln.
Wczoraj minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że rząd wprowadza częściowy lockdown w kolejnym województwie - pomorskim.
Dotychczasowe obostrzenia będą obowiązywać do 20 marca w woj. warmińsko-mazurskim. Takie same regulacje będą dotyczyć właśnie woj. pomorskiego - od 13 do 20 marca.
Rząd zdecydował się jednak na jeden wyjątek - od 13 marca dzieci z klas I-III podstawówek w tych województwach będą się uczyć w trybie hybrydowym, a nie zdalnie.
- Zamknięte hotele i miejsca noclegowe.
- Zamknięte kina, teatry, filharmonie, opery.
- Zamknięte boiska znajdujące się na zewnątrz.
- Zamknięte stoki narciarskie.
- Zamknięte baseny, aquaparki.
- Zamknięte korty tenisowe.
- Nauka hybrydowa w klasach 1-3 szkół podstawowych.
- Nauka zdalna w klasach 4-8 szkół podstawowych, szkołach średnich, w technikach i szkołach wyższych (z wyjątkami).
- Zamknięte siłownie, kluby fitness.
- Zamknięte restauracje i bary, posiłki wydawane tylko na wynos.
- Zakaz organizacji wesel i konsolacji.
W innych regionach Polski kina, teatry, muzea, baseny dalej mogą przyjmować klientów. Czynne pozostaną stoki narciarskie, otwarte będą np. korty tenisowe. Uczniowie z klas I-III będą uczyć się stacjonarnie. W dalszym ciągu zamknięte pozostają siłownie i kluby fitness, a restauracje mogą działać wyłącznie na wynos.
Obostrzenia dla całego kraju:
- Obowiązkowa kwarantanna dla osób wjeżdżających do Polski z Czech i Słowacji [CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ]
- Obowiązek zakrywania ust maseczkami. Zakaz stosowania szalików, kominów, chust, bandan i przyłbic. [CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ]
Obostrzenia te - z wyjątkiem woj. warmińsko-mazurskiego i pomorskiego - będą obowiązywać do 28 marca.