233 osoby zmarły tej doby we Włoszech na Covid-19, potwierdzono ponad 22 tys. następnych zakażeń koronawirusem, ale przy mniejszej liczbie testów. Wykonano ich 135 tys., o ponad 40 tys. mniej niż dzień wcześniej, gdy wykryto prawie 30 tys. infekcji.
Dane ogłosiło włoskie Ministerstwo Zdrowia.
Bilans zgonów od początku epidemii wzrósł do 39 059.
Koronawirusa wykryto dotychczas u 731 tys. mieszkańców Włoch; wyzdrowiało już 296 tys.
Obecnie zakażonych jest co najmniej 396 tys. osób.
Liczba hospitalizowanych pacjentów wzrosła od niedzieli o 238 do blisko 20 tys. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa ponad 2 tys. najciężej chorych, o 83 więcej niż dzień wcześniej.
Izba lekarska z Mediolanu zaapelowała o natychmiastowy lockdown w mieście. Jak podkreślił jej prezes Roberto Carlo Rossi, sytuacja w przeciążonych szpitalach i przychodniach jest "nie do zniesienia".
W Lombardii, której stolicą Mediolan, potwierdzono ponad 5 tys. nowych infekcji. Na drugim miejscu pod względem ich dobowego wzrostu jest Kampania. Przybyło tam około 2800 nowych przypadków.