W piątek przechwycono samolot L410 TURBOLET należący do polskiej Straży Granicznej, który we współpracy z rumuńskimi służbami wykonywał rutynowe misje patrolowe pod auspicjami Frontexu nad Morzem Czarnym w międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Do zdarzenia doszło około godziny 13:20, 60 km na wschód od rumuńskiej przestrzeni powietrznej, przez rosyjski myśliwiec Su-35.
Ministerstwo Obrony Narodowej Rumunii donosi, że agresywne i niebezpieczne manewry wielokrotnie wykonywane przez myśliwce Federacji Rosyjskiej w pobliżu polskiego samolotu powodowały duże turbulencje i trudności w opanowaniu maszyny.
Dwa samoloty bojowe Rumuńskich Sił Powietrznych i dwa Hiszpańskich Sił Powietrznych, działające w ramach Air Police Combat Service, zostały zaalarmowane przez Centrum Połączonych Operacji Powietrznych NATO w Torrejon. Były gotowe do interwencji w każdej chwili, ale okazało się, że nie ma takiej konieczności.
Załoga z Polski - jak donoszą Rumuni - zachowała się spokojnie i profesjonalnie w sytuacji nieodpowiedzialnie stworzonej przez rosyjskiego pilota. Polacy wyprowadzili samolot po początkowej utracie wysokości spowodowanej manewrami Su-35 i ok. godz. 13:50 bezpiecznie wylądowali na lotnisku Mihail Kogălniceanu. Żaden z członków załogi na pokładzie polskiego samolotu nie odniósł obrażeń w wyniku tego incydentu.
Samolot polskiej @Straz_Graniczna na rutynowym patrolu nad Morzem Czarnym mia by "przejty" przez rosyjski Su-35 -donosi rumuski MON.Rosjanie mieli wykonywa niebezpieczne manewry przy polskim samolocie.Wklejam tumaczenie komunikatu @MApNRomania @RMF24pl https://t.co/Y36EiCFpgT pic.twitter.com/xxTGMVV93a
macieksztykielMay 6, 2023
"Władze rumuńskie są w kontakcie z Fronteksem i władzami polskimi w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego incydentu. Agresywne zachowanie wojskowego statku powietrznego należącego do Federacji Rosyjskiej wobec nieuzbrojonego statku powietrznego wykonującego misję Frontexu w celu monitorowania ryzyka migracyjnego w basenie Morza Czarnego jest całkowicie niedopuszczalne. Incydent ten jest kolejnym dowodem prowokacyjnej postawy Federacji Rosyjskiej na Morzu Czarnym" - informuje rumuński MON w swoim komunikacie.
W dniach 19 kwietnia - 17 maja 2023 r. w Rumunii, w ramach operacji Multipurpose Maritime Operation (MMO) Western Black Sea 2023, koordynowanej przez Europejską Agencję Straży Granicznej i Straży Przybrzeżnej, przebywa w Rumunii polski samolot typu L410 UVP-E20.
MMO Western Black Sea 2023 to wspólna operacja prowadzona przez Rumunię i koordynowana przez Frontex. W operacji tej uczestniczą również Polska, Hiszpania i Szwecja, a także dwie agencje Unii Europejskiej. Zaplanowana do połowy grudnia br. operacja ma na celu zapobieganie nielegalnej migracji, nielegalnym połowom, zanieczyszczeniu mórz oraz zwalczanie innych rodzajów przestępczości transgranicznej w regionie Morza Czarnego. Operacja Western Black Sea MMO jest prowadzona corocznie od 2019 roku.