"Nadszedł czas decyzji. Trzeba powstrzymać Rosję, nakładając sankcje" - zaapelował szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba. Na wniosek Ukrainy Polska zwołała na poniedziałek nadzwyczajne posiedzenie OBWE.
Na poniedziałek zwołane zostało nadzwyczajne posiedzenie Stałej Rady OBWE w związku z ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie - powiedział wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Wykorzystujemy wszelkie możliwe narzędzia, by uniknąć konfliktu zbrojnego - dodał.
W niedzielę Stały Przedstawiciel RP przy OBWE Adam Hałaciński poinformował, że Polska zwoła nadzwyczajne posiedzenie Stałej Rady OBWE w celu omówienia kryzysu ukraińskiego. Posiedzenie odbędzie się na wniosek Ukrainy.
Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński poinformował, że "posiedzenie zostało zwołane na poniedziałek". Jego celem jest przedyskutowanie wszystkiego, co wydarzyło się w ostatnich godzinach oraz tego, jakie kroki powinna podjąć OBWE w tej sytuacji, po to, żeby - przede wszystkim - doprowadzić do deeskalacji napięcia - powiedział Jabłoński.
Upon request of @UKRinOSCE the @PLinOSCE will convene an extraordinary meeting of the Permanent Council of the @OSCE. I invited Special Rep @mikko_kinnunen and Chief of @OSCE_SMM to participate. Addressing security concerns is #OSCEs primary task.#OSCE2022POL pic.twitter.com/SYdPLHb8Zd
Jabłoński wyjaśnił, że w posiedzeniu Stałej Rady OBWE "będą uczestniczyć stali przedstawiciele poszczególnych państw, którzy są w Wiedniu". Być może będziemy też chcieli, żeby to się odbywało na wyższym poziomie, na poziomie ministerialnym - powiedział wiceszef MSZ.
Niewykluczone, że będziemy podejmowali także inne działania na szczeblu ministerialnym. Sytuacja jest naprawdę bardzo dynamiczna i możliwe, że nawet jeszcze dziś w ciągu dnia będą podawane do wiadomości publicznej kolejne decyzje - dodał.
Nie jest jeszcze znana godzina posiedzenia. W ciągu najbliższych godzin będziemy mogli podać te informację do wiadomości - powiedział Jabłoński.
Czas nałożyć sankcje na Rosję, trzeba ją powstrzymać teraz - zaapelował w niedzielę szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba. Zapewnił, że Kijów wciąż widzi możliwość dyplomatycznego rozwiązania sytuacji.
Kułeba w nagraniu opublikowanym na Facebooku zapewnił, że Kijów "będzie robić wszystko, by utrzymać Rosję na ścieżce dyplomatycznej". Ale nie oznacza to, że nie powinniśmy przygotowywać się do każdego scenariusza - dodał.
Wydaje mi się, że już zakończył się okres, kiedy wystarczyło mówić Ukrainie o wsparciu i pójść do domu z czystym sumieniem. Nadszedł czas decyzji - kontynuował. Proponujemy partnerom działania na ścieżce dyplomacji, po drugie - dotyczące dostaw obronnego uzbrojenia i innych środków dla wzmocnienia ukraińskich sił zbrojnych, po trzecie - zastosowanie sankcji - wymieniał Kułeba.
Są wszelkie podstawy do zastosowania teraz przynajmniej części sankcji przygotowanych wobec Rosji - oświadczył. Nadszedł czas - dodał.
Stwierdził, że bardzo ważne jest, by podjąć ten krok ze względu na to, jak wygląda rozwój wydarzeń. Właśnie teraz trzeba powstrzymać Rosję, stosując prewencyjne sankcje - zaapelował.