"Nadzieja na przekazanie Ukrainie leopardów wciąż istnieje" - mówił minister obrony Mariusz Błaszczak w niemieckim Raimstein, gdzie trwa spotkanie przedstawicieli państw - sojuszników Kijowa w wojnie z Rosją. Szef resortu obrony przekazał też, że Polska "jest w stanie wyszkolić ukraińską brygadę i wyposażyć ją w czołgi T-72 i bojowe wozy piechoty".
Szef MON przekazał dziennikarzom, że wciąż istnieje nadzieja na przekazanie leopardów.
Ta nadzieja wypływa z tego, że ministrowie obrony z 15 państw spotkali się na marginesie dzisiejszej konferencji. Rozmawialiśmy na ten temat - tłumaczył Błaszczak.
Dodał, że niemiecki minister obrony Boris Pistorius podkreślał, że pełni swoją funkcję dopiero drugi dzień i nie jest w stanie przedstawić konkluzji.
Ale ja jestem o tym przekonany, że budowa koalicji zakończy się sukcesem. Tak jak sukcesem zakończył się fakt przekazania na Ukrainę systemu Patriot - zaznaczył szef MON.
W piątek w położonej w Niemczech amerykańskiej bazie w Ramstein, pod przewodnictwem ministra obrony USA Lloyda Austina, odbyło się kolejne spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy (Ukraine Defense Contact Group) w gronie 50 państw.
Szef MON zapowiedział, że jeszcze tego dnia będzie rozmawiał z nowym ministrem obrony Niemiec Borisem Pistoriusem.
W tym kontekście był pytany, czy Polska przekaże Ukrainie czołgi Leopard nawet, jeśli Niemcy nie wydadzą na to zgody. Mam nadzieję, że Niemcy wydadzą zgodę - powiedział, dodając, że ta kwestia będzie omawiana na spotkaniu z Niemcem. Chcemy stworzyć koalicję państw, które posiadają czołgi Leopard. Chcemy zbudować koalicję ofiarodawców tych czołgów dla Ukrainy - podkreślił.
Poinformował, że rozmowy na temat wyposażenia Ukrainy w Leopardy toczyły się w gronie 15 państw, które użytkują czołgi. Chcemy stworzyć koalicję państw, żeby nie wymagać od poszczególnych państw określonej liczby czołgów - powiedział. Dodał, że żadne decyzje nie zapadły, a kwestia przekazania Leopardów będzie tematem kolejnych rozmów.
Zdaniem Błaszczaka nie ma wątpliwości, że atak Rosji na Ukrainę będzie trwał, dlatego trzeba wesprzeć Ukrainę. Musimy zrobić wszystko, aby wesprzeć Ukraińców, aby wojna nie rozlała się na terytorium Sojuszu Północnoatlatyckiego - powiedział.
Przekazał, że w związku z tym poinformował ministrów, że Polska będzie w stanie wyszkolić ukraińską brygadę i wyposażyć ją w czołgi T-72 i bojowe wozy piechoty.
Będziemy w stanie zarówno wyposażyć, jak i wyszkolić żołnierzy ukraińskich do końca marca w skali do poziomu brygady - powiedział dziennikarzom o propozycji, którą przedstawił na spotkaniu przedstawicieli blisko 50 państw. Dodał, że "wyposażenie będzie używane", a złożą się na nie bojowe wozy piechoty i czołgi T-72.
Jesteśmy w stanie zapewnić dla Wojska Polskiego ekwiwalent - zapewnił, przypominając zakupy m.in. czołgów K2 i armatohaubic K9 z Korei Południowej oraz planowane dostawy Abramsów i artylerii rakietowej HIMARS. Kiedy dodamy do tego realizowany kontrakt, zawarty przez Hutę Stalowa Wola z władzami Ukrainy na dostarczenie armatohaubic Krab, mamy do czynienia ze spójnym projektem wsparcia dla Ukrainy i jednocześnie modernizacji wyposażenia Wojska Polskiego - mówił.
Przypomnijmy, że dziś w rozmowie 7 pytań o 7:07 w Radiu RMF24 wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Jabłoński deklarował, że jeżeli Niemcy będą stawiać opór w sprawie przekazania Ukrainie czołgów Leopard, to Polska będzie gotowa podjąć "również niestandardowe działania".