W Golubiu-Dobrzyniu (woj. kujawsko-pomorskie) funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Płocku (woj. mazowieckie) próbowali zatrzymać dwie osoby podejrzewane o kradzieże i włamania. Doszło do pościgu. Uciekający staranowali radiowóz, poszkodowany został policjant. Padły też strzały - informują funkcjonariusze.
Trwa obława za podejrzanymi. W czwartek Golubiu-Dobrzyniu funkcjonariusze z Płocka "prowadzili działania w celu zatrzymania podejrzewanych o kradzieże z włamaniem na terenie nie tylko okolic tego miasta, ale także na terenie woj. kujawsko-pomorskiego" - powiedziała podinsp. Katarzyna Kucharska, rzeczniczka mazowieckiej policji.
"W trakcie próby zatrzymania podejrzewani, dwaj mężczyźni, uciekając samochodem, staranowali radiowóz, następnie porzucili auto i oddalili się pieszo. Poszkodowany został jeden z policjantów" - zaznaczyła. Jak dodała, podczas pościgu funkcjonariusze użyli broni służbowej.
Rzeczniczka mazowieckiej policji podkreśliła, że obrażenia poszkodowanego policjanta, któremu udzielono pomocy medycznej, nie zagrażały jego życiu.
Jak informuje portal golubdobrzyn.naszemiasto.pl, powołując się na relacje świadków zdarzenia, "uciekający sprawcy wjechali na stadion, uszkodzili bramę, a następnie wysiedli z auta i kontynuowali ucieczkę przed policją pieszo".