Pogoda pod koniec wakacji nie będzie nas rozpieszczać. Niedziela będzie umiarkowanie ciepła, ale słońce tylko od czasu do czasu wyłoni się zza chmur. Natomiast od poniedziałku zrobi się chłodniej; spodziewane są także opady deszczu.
Dziś, w sobotę, wszędzie termometry wskażą powyżej 20 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie we Wrocławiu - 25 stopni Celsjusza. Ciepło będzie na zachodzie i południu Polski.
Na północy i wschodzie najchłodniej - od 20 do 21 stopni Celsjusza.
W całej Polsce będzie umiarkowane zachmurzenie. Najwięcej słońca zobaczą mieszkańcy Olsztyna. W Poznaniu należy się spodziewać przelotnych opadów.
Niedziela w całym kraju będzie umiarkowanie ciepła. Temperatury na zachodnie Polski nieznacznie wzrosną. W Gdańsku z kolei będzie minimalnie chłodniej. Termometry wskażą tam 19 stopni Celsjusza.
W całej Polsce zachmurzenie umiarkowane. Białystok i Warszawa to miasta, które w niedzielę na pewno odpoczną od słońca.
W poniedziałek znaczne ochłodzenie na południu kraju. Tam również spodziewane są intensywne opady. Północno-zachodnia część kraju będzie najcieplejszym obszarem na początku tygodnia. W Szczecinie nawet 24 stopnie Celsjusza.
POGODĘ W SWOIM MIEŚCIE MOŻESZ SPRAWDZIĆ W SPECJALNYM SERWISIE INTERIA.PL