Po długiej przerwie do gry na ligowych parkietach wracają siatkarze. W sezonie reprezentacyjnym Biało-Czerwoni dali nam mnóstwo powodów do radości, zdobywając mistrzostwo Europy, wygrywając Ligę Narodów i zdobywając olimpijską kwalifikację. Teraz siatkarskie gwiazdy będziemy mogli oglądać na parkietach Plus Ligi. Głównymi faworytami do złota pozostają Jastrzębski Węgiel i Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Grupa pretendentów jest jednak spora.
Tytułu mistrzowskiego będzie bronić Jastrzębski Węgiel. Po ostatnim sezonie w zespole zaszły spore zmiany. Odeszli choćby reprezentanci Francji: przyjmujący Trevor Clevenot i atakujący Stephen Boyer. Wśród nowych twarzy m.in. Norbert Huber, który imponował latem w reprezentacji Polski.
Jednym z zawodników, który od dłuższego czasu stanowi o sile jastrzębian, jest Jurij Gładyr. Jego zdaniem drużynę czeka bardzo wymagający sezon. Także z uwagi na to, że będzie bardzo intensywny. Ligowa rywalizacja zakończyć musi się już w kwietniu.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Najgroźniejszym rywalem jastrzębian w walce o złoto powinna być ponownie Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. To aktualni wicemistrzowie kraju i triumfatorzy Ligi Mistrzów. W tej ekipie nie było poważniejszy zmian kadrowych. Najważniejsi zawodnicy pozostali w drużynie. W miejsce Hubera ściągnięto znanego w naszej lidze Norwega Andreasa Takvama. O planach kędzierzynian opowiedział Aleksander Śliwka.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Podium w poprzednim sezonie uzupełnili zawodnicy Asseco Resovii Rzeszów. To był pierwszy dobry rok po dłuższym okresie rozczarowań. W Rzeszowie chcą pójść za ciosem i powalczyć z faworytami. Trzon zespołu pozostał, dołożyliśmy kilka nowych ogniw, na papierze nasz skład wygląda rewelacyjnie - ocenił prezes klubu Piotr Maciąg. Nowe twarze w drużynie to choćby ceniony i niezwykle lubiany przez kibiców Karol Kłos czy wspomniany już Francuz Boyer. W Rzeszowie zagra też choćby jego rodak Yacine Louatie.
Duże plany ma także Aluron CMC Warta Zawiercie. W minionym sezonie udało się dojść do półfinału i także teraz w ekipie trener Michała Winiarskiego mają poważne plany. Nie wykluczają chęci walki o podium. Na razie w zespole jest trochę problemów zdrowotnych. Uraz leczy m.in. znany reprezentacyjny środkowy Mateusz Bieniek. Czekamy, aż wszyscy w komplecie będziemy mogli potrenować. Zespół mocno się zmienił i czas będzie działał na naszą korzyść. Z każdym treningiem i meczem będziemy się prezentować coraz lepiej - podkreślał trener Winiarski.
Duże aspiracje ma także Projekt Warszawa, ale trener Piotr Graban ma dwa poważne problemy. Kontuzje jeszcze długo leczyć będzie duet środkowych: Piotr Nowakowski i Srecko Lisinac. Obaj doświadczeni, utytułowani. Ich brak będzie na pewno widoczny.
W warszawskiej drużynie brakuje innych znanych nazwisk jak Francuz Kevin Tillie czy znani z naszej reprezentacji: Andrzej Wrona, Damian Wojtaszek oraz Artur Szapluk.
O czymś więcej niż ćwierćfinał marzą w tym sezonie w Olsztynie. Indykpol AZS wraca do własnej hali. Po dwóch latach spędzonych w Iławie czas na powrót do przebudowanej hali Urania.
Jestem dumny ze stworzenia drużyny, która ma szanse na pokazanie się w dobrym stylu. Mamy jednego z najlepszych atakujących na świecie, nowego kapitana czy zawodników, którzy awansowali na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie. Są z nami także siatkarze z grup młodzieżowych reprezentacji Polski oraz nasi wychowankowie. Trenerem wciąż pozostaje Javier Weber, który pomimo małych funduszy, za każdym razem tworzy zespół, który walczy o awans do najlepszej czwórki PlusLigi. Kto wie, być może do trzech razy sztuka. Wierzę w trenera i wierzę w ten zespół. Jeśli będą nas omijały problemy zdrowotne, to sprawimy nie jedną niespodziankę - mówił prezes klubu Tomasz Janowski.
Ciekawe jak w nowym sezonie spisze się Stal Nysa? Postawa drużyny była jedną z niespodzianek poprzednich rozgrywek. Udało się awansować do ćwierćfinału. W zespole nie ma już lidera Wassima Ben Tary, który odszedł do ligi włoskiej. Ma go zastąpić Maciej Muzaj.
Letnią rewolucję ma za sobą PGE GiEk Skra Bełchatów. Miniony sezon był najsłabszy od lat. 12. lokata w lidze to wynik najsłabszy od dwóch dekad. Klub miał też kłopoty finansowe. Teraz budżet ma być zabezpieczony a wynik sportowy - lepszy. Zmiany w szatni były bardzo głębokie. Odszedł nawet grający w Bełchatowie od lat Kłos. Został rozgrywający Grzegorz Łomacz. Dołączyli do niego Dawid Konarski czy Mateusz Mika. Nowi środkowi Skry to Mateusz Poręba oraz Bartłomiej Lemański i Łukasz Wiśniewski. Zaciąg zagraniczny utworzyli reprezentant Rumunii Adrian Aciobanitei oraz Francuzi Pierre Derouillon i Benjamin Diez.
Jastrzębski Węgiel:
rozgrywający: Benjamin Toniutti (Francja), Edvins Skruders (Łotwa);
przyjmujący: Marko Sedlacek (Chorwacja), Tomasz Fornal, Rafał Szymura, Mateusz Jóźwik;
środkowi: Adrian Markiewicz, Jurij Gladyr, Moustapha M’Baye, Norbart Huber;
atakujący: Jean Patry (Francja), Ryan Sclater (Kanada);
libero: Jakub Popiwczak, Bartosz Makoś;
trener: Marcelo Mendez (Argentyna)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle:
rozgrywający: Marcin Janusz, Przemysław Stępień;
przyjmujący: Bartosz Bednorz, Daniel Chitigoi (Rumunia), Aleksander Śliwka, Wojciech Żaliński;
środkowi: Dmytro Paszycki (Ukraina), David Smith (USA), Andreas Takvam (Norwegia), Twan Wiltenburg (Holandia);
atakujący: Łukasz Kaczmarek, Bartłomiej Kluth;
libero: Korneliusz Banach, Erik Shoji (USA);
trener: Tuomas Sammelvuo (Finlandia)
Asseco Resovia Rzeszów:
rozgrywający: Fabian Drzyzga, Michał Kędzierski;
przyjmujący: Klemen Cebulj (Słowenia), Torey Defalco (USA), Yacine Louati (Francja), Jonas Kvalen (Norwegia), Tomasz Piotrowski, Adrian Staszewski;
środkowi: Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Bartłomiej Mordyl, Krzysztof Rejno;
atakujący: Stephen Boyer, Jakub Bucki;
libero: Michał Potera, Paweł Zatorski;
trener: Giampaolo Medei
Aluron CMC Warta Zawiercie:
rozgrywający: Miguel Tavares (Portugalia), Michał Kozłowski;
przyjmujący: Bartosz Kwolek, Samuel Cooper (Kanada), Trevor Clevenot (Francja), Patryk Łaba;
środkowi: Miłosz Zniszczoł, Tomasz Kalembka, Mateusz Bieniek, Michał Szalacha, Mariusz Schamlewski;
atakujący: Karol Butryn, Daniel Gąsior;
libero: Luke Perry (Australia), Szymon Gregorowicz
Projekt Warszawa:
rozgrywający: Jan Firlej, Maciej Stępień;
przyjmujący: Karol Borkowski, Igor Grobelny, Kevin Tillie (Francja), Artur Szalpuk;
środkowi: Jakub Kowalczyk, Srecko Lisinac (Serbia), Piotr Nowakowski, Jurij Semeniuk (Ukraina), Andrzej Wrona;
atakujący: Bartłomiej Bołądź, Linus Weber (Niemcy);
libero: Jędrzej Gruszczyński, Damian Wojtaszek;
trener: Piotr Graban.
Indykpol AZS Olsztyn:
rozgrywający: Joshua Tuaniga (USA), Karol Jankiewicz;
przyjmujący: Moritz Karlitzek (Niemcy), Nicolas Szerszeń, Kamil Szymendera, Manuel Armoa (Argentyna), Mateusz Janikowski;
środkowi: Dawid Siwczyk, Szymon Jakubiszak, Cezary Sapiński, Jakub Majchrzak;
atakujący: Alan Souza (Brazylia);
libero: Kuba Hawryluk, Jakub Ciunajtis;
trener: Javier Weber.