Platforma Obywatelska będzie się domagać od Sądu Najwyższego stwierdzenia, że wybory prezydenckie 2020 są nieważne. "Wybory prezydenckie nie były równe ani uczciwe, nie spełniały standardów demokratycznych" – argumentuje szef PO Borys Budka. W niedzielę 12 lipca Andrzej Duda uzyskał 51,03 proc. głosów, Rafał Trzaskowski - 48,97 proc. Frekwencja wyborcza w II turze głosowania wyniosła 68,18 proc.
Zdaniem przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Borysa Budki, Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie "na dopingu".
Budka zapowiedział w TVN 24, że w proteście wyborczym, pokazany zostanie "szereg czynników, które wpłynęły na to, że te wybory były nieuczciwe".
Sam akt głosowania może być dobrze przeprowadzony, ale cała otoczka, zaangażowanie finansów publicznych, zaangażowanie mediów tzw. publicznych, sprawiało, że nie była to równa sytuacja - przekonywał szef Platformy.
W jego ocenie te wybory nie były ani równe, ani uczciwe, ani też nie spełniały standardów demokratycznych. Moim zdaniem ukradziono Polakom prawdziwe wybory, które do tej pory były - powiedział.
Żądamy stwierdzenia nieważności tych wyborów - oświadczył.
Dziennikarz RMF FM Mariusz Piekarski informuje, że do tej pory (stan na godzinę 9:30 - red.) do SN wpłynęło ponad 60 protestów związanych z wyborami prezydenckimi. Skargi w większości dotyczą niedoręczenia pakietu wyborczego, czy niedopisania do spisu wyborców.
Są też protesty związane z samym głosowaniem w komisji wyborczej - chodzi m.in o odczytywania w lokalu wyborczym na głos danych i adresów osób odbierających kartę do głosowania. Jest mowa o braku stempli na kartach do głosowania.
Docierają też sygnały, że zostaną zgłoszone protesty związane z możliwością podwójnego głosowania - gdy ktoś dopisał się do spisu, a jednocześnie pobrał zaświadczenia o prawie do głosowania. Aktualnie kilkanaście protestów czeka na rejestrację.
Czas na składanie protestów mija o godzinie 16:00. Można je do tej godziny składać w biurze podawczym Sądu Najwyższego. Do północy można je nadać pocztą lub dostarczyć do konsulatu.
Protest przeciwko wyborowi prezydenta RP wnosi się do SN nie później niż w ciągu trzech dni od dnia podania wyniku wyborów do publicznej wiadomości przez Państwową Komisję Wyborczą. PKW podała oficjalne wyniki wyborów w poniedziałek na wieczornej konferencji prasowej.
W wyborach prezydenta RP Andrzej Duda uzyskał 51,03 proc. głosów, Rafał Trzaskowski - 48,97 proc. Frekwencja wyborcza w II turze głosowania wyniosła 68,18 proc.
Uchwałę w sprawie ważności wyboru prezydenta SN podejmuje w ciągu 21 dni od dnia podania wyniku wyborów do publicznej wiadomości przez PKW. SN rozstrzyga o ważności wyboru Prezydenta RP na podstawie opinii wydanych w wyniku rozpoznania protestów oraz sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW.