Największe biura podróży zawieszają loty do Egiptu. TUI, Neckermann, Exim Tours, Rainbow Tours, Triada, Itaka w najbliższym czasie nie będą wysyłać tam turystów. Klienci mogą wybrać inny kierunek, bądź zrezygnować, bez utraty pieniędzy. Jednak nie wszystkie firmy zdecydowały się na taki krok.
Co w przypadku, jeśli biuro nie odwołało lotów, a klient tych mimo wszystko chce zrezygnować? W tym przypadku działają ogólne warunki uczestnictwa w imprezie turystycznej. Im bliżej daty wylotu tym większy procent utraconej kwoty. Mogą dojść do 95 a nawet 100 procent jeśli rezygnacja następuje w dniu wyjazdu - tłumaczy Paweł Świeboda specjalista z branży turystycznej.
Osoby, które mają wykupione dodatkowe ubezpieczenie od kosztów rezygnacji, mogą z niego skorzystać, ale tylko w przypadku choroby swojej, bądź członka rodziny, który miał lecieć. Istnieje co prawda określenie tzw. siły wyższej, jednak jest ono nieprecyzyjne. Tak jak to było przy okazji wulkanu. Siła wyższa nie jest do końca doprecyzowana przepisami - dodaje Świeboda.
Trzeba pamiętać, że przelot i hotele są opłacane z dużym wyprzedzeniem. Stąd mniejsze biura, które żyją tylko z kierunku egipskiego mogą robić klientom problemy.