Dystans między partiami Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego zmniejszył się do 12 punktów procentowych, wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej".
W ciągu ostatnich dwóch tygodni PO nieznacznie straciła w sondażach. W połowie marca chęć głosowania na partię rządzącą deklarowało 43 proc. spośród 1001 ankietowanych dorosłych Polaków. To o 2 pkt proc. mniej niż pod koniec lutego.
W tym samym czasie PiS zyskało 2 pkt proc. - cieszy się poparciem 31 proc. wyborców. Na SLD chce dziś głosować 15 proc. badanych (o 1 pkt proc. mniej niż w lutym). PSL popiera nieodmiennie 5 proc. ankietowanych.
Jacek Kloczkowski z krakowskiego Ośrodka Myśli Politycznej jest zdania, że do wyborów dystans między PO a PiS będzie się nadal zmniejszał, bo im bliżej kampanii, tym partia rządząca będzie ostrzej atakowana za niespełnienie obietnic z 2007 r.