Na liście chętnych na wolontariat podczas Światowych Dni Młodzieży jest już 400 osób. Przez niemal miesiąc organizatorzy spodziewają się tysiąca kolejnych. Warszawa spodziewa się bowiem sporego ruchu turystów i pielgrzymów podczas Światowych Dni Młodzieży oraz podczas lokalnych, zapowiadających wydarzeń. Wśród wymogów dla potencjalnych ochotników – ukończone 18 lat i chęć do pracy. Mile widziana jest też przynajmniej komunikatywna znajomość angielskiego, a najlepiej – jeszcze innego języka obcego.
Z reguły wolontariuszami zostają młodzi ludzie, choć kilkanaście proc. ochotników podczas dużych imprez to seniorzy. W Warszawie było tak np. podczas Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Z tego powodu władze w Warszawie szukają chętnych do pomocy także w klubach seniora.
Zgłoszenia będą przyjmowane do 17 kwietnia przez cztery placówki: warszawski Urząd Miasta, Centrum Myśli Jana Pawła II, Archidiecezję Warszawską i Diecezję Warszawsko-Praską. Wszyscy wolontariusze zostają wpisywani do jednego rejestru.
W zależności od miejsca zgłoszenia wolontariusze zostaną przydzieleni do różnych zadań. Centrum Myśli Jana Pawła II odpowiada za organizację wydarzeń społeczno-kulturalnych, czyli np. za obsługę wystawy na Krakowskim Przedmieściu. Z kolei diecezje organizują zwiedzanie kościołów oraz wydarzenia modlitewne. Miasto zajmie się informacyjną i komunikacyjną obsługą gości. Szukamy osób do wsparcia przestrzeni publicznej, chodzi nam o informatorów na lotniskach, dworcach i ulicach. Zależy nam na tym, by turyści i pielgrzymi zostali dobrze przywitani, poinformowani o tym, co można w Warszawie robić, jak łatwo poruszać się komunikacją miejską. Także, by poczuli się w mieście bezpiecznie - wyjaśnia Marta Dermańska z Centrum Komunikacji Społecznej warszawskiego Urzędu Miasta. Organizatorzy nie wymagają, by wolontariusze byli warszawiakami, ale nie zapewniają noclegów w dni pracy.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Wolontariusze są też rekrutowani na Dni Diecezjalne, które odbędą się w trzecim tygodniu lipca. Najlepsi kandydaci to tacy, którzy będą dyspozycyjni do pierwszych dni sierpnia. W formularzu wolontariusz może jednak napisać, kiedy jest dostępny; na rozmowie ustalimy szczegóły - uzupełnia Dermańska. Czas pracy wolontariuszy nie przekroczy ośmiu godzin dziennie. Władze Warszawy szacują, że będzie to 6 godzin pracy. Podczas takiego dnia roboczego wolontariusze będą mogli liczyć na bezpłatne wyżywienie.
Pomagający otrzymają też specjalny pakiet odzieży, zostaną ubezpieczeni przez organizatorów, a także przejdą cykl szkoleń - od warsztatów z komunikacji interpersonalnej, zajęć z pierwszej pomocy po kursy wiedzy o mieście i o bezpieczeństwie w konkretnych obiektach. Spotkania rozpoczną się w maju, ale ich terminy mają być elastyczne. Podczas szkoleń zostaną wybrani liderzy kilkuosobowych grup.
Warszawscy wolontariusze będą działać tylko w mieście lub - w przypadku wolontariuszy diecezjalnych - także w podwarszawskich miejscowościach. Do szacowanego tysiąca stołecznych pomocników nie są wliczani wolontariusze przy parafiach i wspólnotach religijnych. W Krakowie - czyli w centrum Światowych Dni Młodzieży - wolontariuszy będzie blisko trzy tysiące. W takich wydarzeniach, przy takich imprezach, nie zawsze chodzi o to, by zrekrutować jak najwięcej osób. Chodzi też o to, by dobrze i sprawnie zorganizować dla nich prace. Najgorsze, co możemy zrobić, to zanudzić wolontariusza - puentuje Dermańska.
Na początku sierpnia, po zakończeniu wszystkich imprez towarzyszących Światowym Dniom Młodzieży - wszyscy warszawscy wolontariusze spotkają się na wielkiej imprezie. Każdy z nich otrzyma też certyfikat udziału w wolontariacie.
(az)