Czterech Polaków zobaczymy w sobotniej rywalizacji olimpijskich skoczków narciarskich na dużej skoczni. Najlepszy z biało-czerwonych był Kamil Stoch.
Polacy nie mieli problemu z uzyskaniem kwalifikacji do konkursu na dużej skoczni.
Najlepszy z biało-czerwonych był dziś Kamil Stoch, który osiągnął 128 metrów. To dało mu ósme miejsce.
Dawid Kubacki zajął 22. miejsce - 125,5 m.
Piotr Żyła był 27. (120 m), a na miejscu 36. rywalizację zakończył Paweł Wąsek.
Dzisiaj Kamil pokazał, że troszeczkę się przełamał, bo nie napawały optymizmem te serie treningowe. Skakał wręcz słabo (...). W tych kwalifikacjach skoczył na dobrym poziomie. Uważam, że to dobry wynik i dobry prognostyk przed jutrzejszym konkursem - tak skok Kamila Stocha w radiu RMF24 skomentował były fizjoterapeuta polskich skoczków Rafał Kot.
125, 5 metra Dawida Kubackiego jest takie sobie, średnie. Wiemy, że Dawida stać na więcej. On wyzwala z siebie największe pokłady umiejętności w konkursie, szczególnie w drugich skokach i na to będziemy liczyć w jutrzejszych zawodach - zaznaczył.
Przyznał też, że Piotra Żyły nie ma co oceniać. To jest człowiek tak nieobliczalny, że może być dzisiaj 50. a jutro nawet może skoczyć w okolice pierwszej dziesiątki czy w okolice medalowe - przyznał Kot.
Zdaniem eksperta widać, że skoki Pawła Wąska nie cieszą. Słabe skoki Pawła, on od początku skacze dość przeciętnie na tej skoczni - podsumował Kot.
Słuchajcie online już teraz!
Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
Usłyszycie tam relacje reporterów RMF FM, komentarze ekspertów, rozmowy z ciekawymi ludźmi, a do tego dobra muzyka.
Kwalifikacje wygrał Marius Lindvik, który wylądował na 135. metrze. Na drugiej pozycji uplasował się Norweg Halvor Egner Granerud - 133,5 m, a na trzeciej Słoweniec Peter Prevc - 131 m.
Początek sobotniej walki o medale zaplanowano na godzinę 12.00 czasu polskiego.