Czterdzieści pięć przypadków zakażenia koronawirusem wykryto ostatniej doby wśród osób związanych z igrzyskami w Pekinie, w tym członków ekip i personelu. To dwukrotny wzrost względem poprzedniego dnia. Łącznie potwierdzono 353 infekcje, w tym kilka wśród Polaków.
Z 45 przypadków 26 to osoby, które badano na lotnisku tuż po przybyciu do Pekinu, w tym 20 to sportowcy bądź członkowie ich sztabów, a 19 już wcześniej trafiło do tzw. olimpijskiej bańki. Zakażeni sportowcy będą mogli przystąpić do rywalizacji, jeśli przez dwa dni z rzędu otrzymają negatywne wyniki.
Uczestnikom igrzysk wolno się przemieszczać tylko między miejscem zakwaterowania a obiektami, w dodatku wyłącznie za pośrednictwem oficjalnego transportu. Każdy trafiający do "bezpiecznej pętli" jest testowany codziennie.
Chiny w walce z pandemią Covid-19, która rozpoczęła się w tym kraju, przyjęły politykę zerowej tolerancji. Obejmuje ona m.in. ścisłą kontrolę graniczną i odwołanie prawie wszystkich lotów międzynarodowych. Uczestnicy igrzysk - sportowcy, oficjele i przedstawiciele mediów - przylatują praktycznie wyłącznie samolotami czarterowymi lub dedykowanymi.
Igrzyska w Pekinie rozpoczęły się wczoraj i potrwają do 20 lutego.