Parlament Europejski potwierdził w swojej pierwszej rezolucji w nowej kadencji ciągłość wsparcia dla Ukrainy. Potępił także samozwańcze misje premiera Węgier Viktora Orbana. Rezolucja powstała z inicjatywy pięciu frakcji: EPL, S&D, EKR, liberałów i Zielonych, i przeszła większością głosów.

REKLAMA

W rezolucji Parlament Europejski podkreśla także, że przywódca Węgier nie może twierdzić, że reprezentuje Unię Europejską w momencie, w którym narusza wspólne stanowisko Unii wobec wojny w Ukrainie.

Te działania Orbana to zdaniem eurodeputowanych naruszenie lojalnej współpracy i w związku z tym powinny spotkać się z konsekwencjami dla Węgier.

Parlament domaga się także odblokowania przez Budapeszt pomocy wojskowej dla Ukrainy. Chodzi o ponad 6 miliardów euro.

W rezolucji eurodeputowani stwierdzają także, że państwa członkowskie Unii powinny zobowiązać się do udzielenia Ukrainie wsparcia militarnego w wysokości co najmniej 0.25 procent ich PKB.

Parlament opowiada się także za tym, by Ukraina mogła wykorzystywać dostarczane jej zachodnie uzbrojenie przeciwko celom wojskowym na terytorium Rosji.