Burzliwa internetowa polemika pomiędzy Krystyną Pawłowicz i Pawłem Kukizem. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości zarzuciła byłemu wokaliście „Piersi” „infantylne fochy” i to, że obiecywał wielkie zmiany, a ostatecznie porzuca swoich wyborców. W odpowiedzi Kukiz stwierdził, że słowa Pawłowicz to przykład na to, „do czego prowadzi partiokracja i "jedynki" na listach przyznawane przez Wodza”.

REKLAMA

"Swymi infantylnymi fochami Pan Paweł Kukiz sam się wyautowuje. Nie sztuka ględzić o czymś, ale sztuką jest doprowadzenie pomysłu do końca! Tym bardziej, że zaufało mu 20 % wyborców. To do CZEGOŚ ZOBOWIĄZUJE. Paweł Kukiz wychodzi teraz na niepoważnego grajka, któremu starczyło zapału do czasu pierwszych oklasków po I turze. Nacieszył się, pogłaskali go, pocmokali. P. Kukiz butnie oceniał i zapowiadał co zrobi z "tym systemem". A zrobi HO, HO, HO! A może i więcej! I co, powietrze z dętki uciekło, P. Kukiz porzuca swych wyborców i wraca do muzyki" - napisała Krystyna Pawłowicz na Facebooku. Podkreśliła, że po wygranej Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich pojawiła się realna szansa na zmiany w Polsce, w których wprowadzaniu mógłby uczestniczyć również Kukiz. "Pan teraz TCHÓRZY?! Nie wstydzi się Pan, nie boi, że będzie posądzony przez swój elektorat chcący SZEROKICH zmian, nie tylko jowów, że Pan ich OSZUKAŁ, a teraz jak słaba mimoza wycofuje się rakiem, "do mamusi, do muzyki"?" - pytała posłanka. Przyznała, że sama wiązała nadzieje z działalnością Kukiza i czuje się przez niego oszukana. "Samo PIS Polski NIE zmieni! Czy Pan to rozumie!?" - dodała. Na koniec zwróciła się do muzyka w nieco przyjaźniejszym tonie.

"Panie Pawle KUKIZ, proszę się NIE PODDAWAĆ ! Proszę pozostać POLSKIM WOJOWNIKIEM! Proszę pomóc PIS i innym środowiskom patriotycznym dokończyć zmiany! Proszę nam pomóc! Proszę pomóc Polsce! To przecież Pana rodzinna tradycja. To dziś Pana PATRIOTYCZNY OBOWIĄZEK! Czekamy na Pana w Sejmie!" - napisała Krystyna Pawłowicz.

Kukiz: Partiokracja i "jedynki" na listach przyznawane przez Wodza

Paweł Kukiz nie pozostawił apelu Krystyny Pawłowicz bez odpowiedzi. Odniósł się do niego jednak w prześmiewczy i ironiczny sposób.

"Pani Krystyno... Sprawa jest przecież banalnie prosta: Kukiz to agent PO, który miał za zadanie odebranie PiS-owi elektoratu, rozanarchizowanie Państwa a następnie porzucenie tegoż elektoratu. W zamian za to Schetyna obiecał Kukizowi umorzenie kredytu (we frankach). Myślę, że w związku z tym powinna zostać powołana Komisja Śledcza pod przewodnictwem samego Antoniego. I skazać grajka na ... śpiewanie falsetem" - napisał muzyk. Później poprosił Pawłowicz, by zapoznała się z dołączonym do jego wypowiedzi linkiem przedstawiającym historię Akcji Wyborczej Solidarność. "Jeśli będzie miała Pani problem ze zrozumieniem to z całą pewnością znajdzie Pani nawet w swojej partii ludzi, którzy Pani wytłumaczą" - zauważył kąśliwie.

Na koniec Kukiz stwierdził, że list Pawłowicz to przykład "na to, do czego prowadzi partiokracja i "jedynki" na listach przyznawane przez Wodza".

(MN)