W czasie swojej wizyty na Węgrzech papież kilka razy odnosił do sytuacji w Ukrainie, ale unikał mocnych deklaracji. W drodze powrotnej do Rzymu zaskoczył jednak towarzyszących mu dziennikarzy oznajmiając, że "trwa obecnie misja, która nie jest jeszcze ogłoszona publicznie". Franciszek zapewnił, że komunikaty w tej sprawie zostaną opublikowane, gdy tylko to będzie możliwe.
W czasie konferencji prasowej na pokładzie samolotu papież oświadczył, że gotów jest zrobić wszystko, co możliwe w sprawie pokoju na Ukrainie. Dodał także podczas lotu z Budapesztu do Rzymu, że trwa misja w sprawie pokoju na Ukrainie, która nie jest jeszcze publicznie ogłoszona. Zapewnił, że szczegóły zostaną upublicznione, kiedy będzie to możliwe.
Zapytany, czy rozmawiał o możliwości mediacji w sprawie Ukrainy z premierem Węgier Viktorem Orbanem i prawosławnym metropolitą Budapesztu Hilarionem z Patriarchatu Moskiewskiego Franciszek odparł: W czasie tych spotkań nie rozmawialiśmy tylko o Czerwonym Kapturku. Taka odpowiedź sugeruje, że papież mógł aktywnie włączyć się w starania o pokój, który według kolejnych słów głowy Kościoła katolickiego "zawsze buduje się otwierając kanały, a nie poprzez zamykanie".
Papież wyraził też opinię, że możliwa będzie pomoc Watykanu w sprawie ukraińskich dzieci uprowadzonych do Rosji. Przypomniał, że Stolica Apostolska pośredniczyła już w kwestii wymiany jeńców między Rosją i Ukrainą. Podkreślił, że miał zawsze dobre relacje z ambasadorem Rosji przy Stolicy Apostolskiej.
Wszystkie ludzkie gesty pomagają. Trzeba robić wszystko co możliwe - podkreślał Franciszek.
Papież Franciszek zakończył w niedzielę późnym popołudniem wizytę w Budapeszcie. W stolicy Węgier spędził trzy dni.
Ostatnim punktem 41. zagranicznej podróży Franciszka było spotkanie z przedstawicielami świata akademickiego i kultury na uniwersytecie katolickim w Budapeszcie.
Przed południem papież odprawił na placu przed parlamentem mszę, w której uczestniczyło około 50 tysięcy osób. Obecni byli prezydent Węgier Katalin Novak, premier Viktor Orban, a także prawosławny metropolita Budapesztu Hilarion z Patriarchatu Moskiewskiego.
Franciszek zakończył mszę słowami modlitwy do Matki Bożej: "Święta Dziewico, spójrz na narody, które cierpią najbardziej. Spójrz przede wszystkim na sąsiedni udręczony naród ukraiński i naród rosyjski, poświęcone Tobie. Jesteś Królową Pokoju, zaszczep w sercach ludzi i przywódców narodów pragnienie budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów".
Wcześniej, w czasie swojej wizyty papież kilka razy podkreślał swoją troskę o załamanie się światowego dążenia do pokoju i bezpieczeństwa, które zastępowane jest przez politykę "wojennego infantylizmu".