Jeszcze tylko niecałe cztery dni zostały na zabieganie o głosy wyborców kandydatom na radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Przed ciszą wyborczą, która zapadnie o północy w piątek, razem z kandydatami finiszują wspierający ich politycy największych partii. Ostatni odcinek wyścigu prowadzi jednak przez lokalne spotkania w terenie i wcale nie jest prosty.

REKLAMA

Najintensywniej do kampanii wyborczej przystąpili od rana mający najwięcej do odrobienia politycy Prawa i Sprawiedliwości. Sięgając do najgłębszych rezerw kadrowych, razem z europoseł Beatą Szydło i byłym ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem zaczęli od targowiska na warszawskiej Pradze Północ, a w planach jest jeszcze kilka mniejszych miejscowości na Mazowszu.

Niezależnie od tego rozpoznawalne postaci Zjednoczonej Prawicy organizują poświęcone wyborom samorządowym konferencje i spotkania. Przykładem jest Beata Kempa w Gryficach i Przemysław Czarnek w Lesznie.

Odwiedzenie mniej więcej podobnych miejsc co Beata Szydło i Mariusz Błaszczak na Mazowszu planuje jutro lider Polski 2050 Szymon Hołownia. W czwartek marszałek Sejmu ma odwiedzić też Małopolskę.

Według wstępnego planu, trasa jego objazdu ma się także zetknąć z marszrutą prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego, wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza. W piątek obaj liderzy Trzeciej Drogi mają zabiegać o głosy w istotnych do odbicia z rąk PiS województwach tzw. ściany wschodniej.

Dużą aktywność wykazują też liderzy rosnącej w siłę - według sondaży - Konfederacji. Sam wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak tylko dziś wspiera kandydata na prezydenta Gdańska, a kilka godzin później weźmie udział w konwencji Konfederacji i Bezpartyjnych w Warszawie.

Grupa wsparcia Lewicy pod przewodnictwem Włodzimierza Czarzastego dziś bezpośrednio spotyka się z wyborcami w województwie kujawsko-pomorskim. Jutro delegacja będzie na Śląsku, a kampanię wyborczą Lewica ma skończyć piątkową konwencją w Warszawie.

Platforma Obywatelska także stawia na liczne spotkania w terenie. Użyje też jednak swojej najcięższej broni - jutro w Krakowie po południu na otwartym spotkaniu pojawi się Donald Tusk. W czwartek, już w mniej otwartej formule, premier ma także odwiedzić Śląsk.

Ostatnia prosta kampanii wyborczej wiedzie krętym szlakiem

Ostatnia prosta kampanii wyborczej wiedzie krętym szlakiem między miejscami o strategicznym znaczeniu dla każdego z konkurujących komitetów wyborczych.

Plany kampanijnego finiszu roztropnie nie są jeszcze zamknięte do końca; wszyscy liczą się z tym, że działania rywali w terenie mogą przynieść coś, co będzie wymagało reakcji. Na czas tuż przed ciszą wyborczą liderzy zachowują elastyczność w planowaniu.

Piątek będzie ostatnim dniem na naprawianie błędów i odwrócenie niekorzystnych tendencji.