​Biało-Czerwoni zameldowali się w Berlinie, gdzie w piątek o godz. 18:00 zagrają na Stadionie Olimpijskim z Austrią w meczu grupy D mistrzostw Europy. Polacy do stolicy Niemiec pojechali pociągiem, wzbudzając spore zainteresowanie pasażerów czekających na inne połączenia kolejowe.

REKLAMA

W piątek o godz. 18:00 piłkarze reprezentacji Polski w swoim drugim meczu grupowym na Euro 2024 zmierzą się z Austrią. Do Berlina, gdzie odbędzie się mecz, Biało-Czerwoni wyruszyli w czwartkowe południe z Hanoweru... pociągiem.

Mamy wynajęte dwa wagony na wyłączność - dla piłkarzy i sztabu, a także dla władz PZPN z prezesem Cezarym Kuleszą na czele. Myślę, że ta podróż będzie przebiegała komfortowo. Trenerzy właściwie nigdy nie lubią dłuższych podróży autokarami. A pociąg to lepsze rozwiązanie, można się przejść, rozprostować nogi. No i czas podróży jest zdecydowanie krótszy - powiedział przed południem PAP sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski.

Ruszamy do Berlina! #EURO2024 pic.twitter.com/8hu9cAe4jb

LaczyNasPilkaJune 20, 2024

Podróż się opóźniła o prawie 30 minut

Zawodnicy, trenerzy i działacze polskiej federacji podjechali autokarem pod główny dworzec w Hanowerze ok. godz. 11:30. Już wtedy było wiadomo, że pociąg będzie opóźniony, więc nie trzeba było się spieszyć z hotelu.

Biało-Czerwoni weszli na dworzec bocznym wejściem, przystosowanym do poruszania się z większym sprzętem, a takiego ekwipunku przy reprezentacji nigdy nie brakuje.

Na peron numer 9 - jak numer, z którym zwykle gra Roberta Lewandowski - weszli w asyście ochrony, wzbudzając spore zainteresowanie pasażerów, czekających na inne połączenia kolejowe.

Piłkarzom na peronie towarzyszyła spora grupa kibiców i dziennikarzy. Panowie, jutro 2:1! - krzyknął jeden z fanów.

Kapitan #EURO2024 pic.twitter.com/L4fPhrOfwd

LaczyNasPilkaJune 20, 2024

Najwięcej poruszenia, tradycyjnie, wzbudzała obecność kapitana Biało-Czerwonych. Praktycznie co drugi kibic na peronie miał koszulkę z jego nazwiskiem.

Piłkarze dotarli do Berlina

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Wojciech Marczyk i Beniamin Piłat sprzed Stadionu Olimpijskiego w Berlinie

Reprezentacja Polski zameldowała się w Berlinie po godz. 14:00.

Ze względów bezpieczeństwa drużyna wysiadła na jednym z dworców ulokowanych na przedmieściach stolicy Niemiec i stamtąd autokarem dojechała do centrum.

Piłkarze zameldowali się w hotelu Grand Hyatt Berlin w okolicach Placu Poczdamskiego. Stąd zawodnicy ruszą na Stadion Olimpijski w Berlinie, gdzie odbędzie się konferencja prasowa i przedmeczowy trening.

#EURo2024 #euroRMF Biao-Czerwoni zameldowali si w Berlinie. Na miejscu jest take nasz dziennikarz @beniaminpilat pic.twitter.com/V3sYS6FHCi

RMF24plJune 20, 2024

W pierwszej kolejce podopieczni Probierza przegrali w niedzielę w Hamburgu z Holendrami 1:2, zaś Austriacy dzień później ulegli w Duesseldorfie Francuzom 0:1.