Rząd myśli o przedłużeniu koronawirusowych ograniczeń. Częściowe znoszenie ich od 18 stycznia jest bardzo mało prawdopodobne. Takie przekonanie panuje teraz w rządzie - informują dziennikarze RMF FM.

REKLAMA

Według naszych nieoficjalnych informacji obecne ograniczenia miałyby zostać przedłużone o tydzień lub dwa. Ostatecznej decyzji w tej sprawie jednak jeszcze nie ma.

Władze zastanawiają się nad przedłużeniem obowiązywania restrykcji, ponieważ liczba nowych zakażeń wciąż jest wysoka. Wczoraj Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu patogenu u 14 151 osób, dziś u 12 054.

Rząd spodziewa się, że liczba wykrytych przypadków będzie rosła, bo w statystykach nie widać jeszcze w pełni skutków odwiedzania rodziny i znajomych w trakcie świąt i sylwestra. Do tej pory nie widać trzeciej fali pandemii.

Dodatkowo, politycy widzą, że pomimo apeli i pomimo zakazu działalności hoteli, wciąż sporo osób wyjeżdża na ferie. To w walce z koronawirusem nie pomaga.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Koronawirus w Polsce. Ponad 12 tys. nowych zakażeń i 186 zgonów [NOWE DANE]

Co z powrotem dzieci do szkół?

Rząd, jak ustaliliśmy, najpoważniej rozważa teraz wydłużenie ograniczeń, choć cały czas nie wklucza otwarcia od 18 szkół dla uczniów klas 1-3.

O powrót najmłodszych uczniów był pytany w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Piotr Müller. Tutaj byłbym bardziej wstrzemięźliwy co do stwierdzenia, że to jest wariant możliwy. Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego będzie oceniał informacje dot. liczby zachorowań z ostatnich dni, po Świętach Bożego Narodzenia i sylwestrze, i taka decyzja będzie podjęta dopiero po tych informacjach - podkreślił rzecznik rządu.

Dodał, że nie jest "tak dużym optymistą" w kwestii powrotu dzieci do szkół 18 stycznia. Ale faktycznie, jeśli miałyby być decyzje podejmowane, to w pierwszej kolejności byłyby to klasy 1-3 (...). Spodziewam się, że ta decyzja zostanie ogłoszona najpóźniej w poniedziałek - powiedział rzecznik rządu.

Gowin: Będę rekomendował uwolnienie handlu od 18 stycznia

W sprawie ograniczenia obostrzeń wypowiedział się Jarosław Gowin. "Chcielibyśmy ogół społeczeństwa, a zwłaszcza przedsiębiorców możliwie szybko poinformować o tym, czego należy spodziewać się po 17 stycznia i jestem przekonany, że na początku przyszłego tygodnia będziemy mieli gotowe propozycje" - wskazał wicepremier Gowin.

To czy otwarte zostaną galerie handlowe, hotele, będzie - jak zapowiedział - analizowane w najbliższych dniach. Moja rekomendacja będzie taka, by uwolnić ponownie handel od 18 stycznia. Natomiast jeżeli chodzi o inne objęte obostrzeniami branże, dzisiaj byłoby za wcześnie na jakiekolwiek optymistyczne zapowiedzi - wskazał Gowin.


Zgodnie z decyzjami ogłoszonymi 17 grudnia przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, od 28 grudnia do 17 stycznia 2021 r. zostały wprowadzone dodatkowe obostrzenia, m.in. zamknięcie hoteli, ograniczenie w działaniu galerii handlowych i stoków narciarskich.

W rozporządzeniu ministra edukacji i nauki stacjonarne funkcjonowanie szkół, poza pewnymi wyjątkami, zostało ograniczone do 3 stycznia 2021 r. Zajęcia zdalne w szkołach uczniowie mieli do 22 grudnia. Od 23 grudnia do 3 stycznia w szkołach trwała przerwa w nauce w związku ze świętami Bożego Narodzenia, zaś do 17 stycznia uczniowie wszystkich szkół mają ferie zimowe.