Teksas, Arkansas, Alabama i Michigan – te stany zapowiadają, że nie przyjmą do siebie uchodźców z Syrii. To efekt zamachów w Paryżu.
Barack Obama obiecał przyjąć uchodźców z Syrii, ale może mieć kłopot ze spełnieniem swojej obietnicy. Gubernatorzy kolejnych stanów zapowiadają bowiem, że nie chcą nowych mieszkańców, bo obawiają się, że wraz z nimi przedostaną się tutaj terroryści. Nie przyjmują zapewnień, że uchodźcy będą sprawdzani, bo uważają, że tutaj równie dobrze mogą nawiązać kontakty z islamistami i przygotować atak terrorystyczny.
Forsowanemu przez premiera Justina Trudeau planowi przyjęcia do końca roku 25 tysięcy uchodźców syryjskich sprzeciwiają się władze kanadyjskich prowincji Quebec i Saskatchewan.
Minister ds. imigracji Quebecu, Kathleen Weil, oświadczyła, że nie wierzy, by cel postawiony przez Trudeau był realistyczny. Powiem szczerze - nie sądzę, żeby było to możliwe do końca roku - powiedziała dziennikarzom. Z kolei premier prowincji Saskatchewan, Brad Wall, wezwał Trudeau do zrewidowania planu przyjęcia syryjskich uchodźców w świetle zamachów terrorystycznych w Paryżu. Nawet jeśli niewielka liczba osób, które chcą zaszkodzić naszemu krajowi, będzie w stanie przybyć do Kanady w rezultacie pospiesznego procesu przesiedlenia (przyjęcia syryjskich uchodźców), rezultaty mogłyby być katastrofalne - napisał Wall w liście do szefa rządu.
Kathleen Weil, pytana o petycje mieszkańców Quebecu przeciwko przyjmowaniu uchodźców, powiedziała, że "ludzie chcą mieć pewność", iż władze zadbają o stosowną weryfikację tożsamości tych, którym udzieli schronienia Kanada.
Przypomnijmy, że w Europie przeciwna uzgodnionym w ramach UE obowiązkowym kwotom przyjmowania uchodźców jest m.in. Słowacja, która zamierza zaskarżyć to rozwiązanie przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Piątkowe zamachy terrorystyczne w Paryżu potwierdziły ryzyka dotyczące bezpieczeństwa, jakie wiążą się z obecnym kryzysem migracyjnym w Unii Europejskiej - oświadczył premier Słowacji Robert Fico. Co najmniej w dwóch przypadkach spośród ośmiu zamachowców chodzi o migrantów. Sprawdza się najgorszy scenariusz, a jest to scenariusz ogromnych ryzyk dotyczących bezpieczeństwa, jakie są związane z falą migracyjną - dodał.
O tym, że obowiązkowe kwoty relokacji uchodźców są niebezpieczne mówił w poniedziałek także premier Węgier Victor Orban. (...) Mogłyby bowiem prowadzić do szerzenia terroryzmu w całej Europie - podkreślił. WIĘCEJ NA TEN TEMAT ZNAJDZIECIE TUTAJ
(mal)