Daniel Obajtek nie zmienił zdania. Były szef Orlenu w piątek ponownie nie stawił się na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. afery wizowej. Był wezwany na godzinę 12.

REKLAMA

Był to trzeci termin jego wezwania. Daniel Obajtek powtórzył we wpisie na X, że nie będzie uczestniczył "w cyrku Koalicji Obywatelskiej".

Przewodniczący komisji Michał Szczerba, zamykając piątkowe posiedzenie komisji, stwierdził, że "świadek nie stawił się, co będzie miało swoje konsekwencje, o których zdecyduje komisja".

Szczerba poinformował później dziennikarzy, że Obajtek wysłał do niego w piątek wniosek o odroczenie przesłuchania. Były prezes Orlenu uzasadnił swoją nieobecność na przesłuchaniu obowiązkami związanymi z prowadzoną przez siebie kampanią wyborczą. Obajtek kandyduje do PE z listy PiS na Podkarpaciu.

Race braki w ochronie granic, osabiane bezpieczestwo energetyczne, saby @GrupaORLEN, zamraane inwestycje, podwyki cen energii i gazu, wreszcie paliwo niemal po 7 zotych - tak wyglda kampania w wykonaniu ekipy @donaldtusk. Nieudolno i wasne bdy Koalicja 13 grudnia...

DanielObajtekJune 7, 2024

Szczerba zapowiedział, że po przesłuchaniu w piątek prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w trybie niejawnym "zapadną kolejne decyzje ws. Obajtka". Dodał, że będzie kolejny wniosek do sądu, nie precyzując, czy będzie to wniosek o ukaranie świadka za niestawiennictwo czy też ponowny wniosek o zarządzenie zatrzymania i doprowadzenia świadka.

Na początku piątkowego posiedzenia Szczerba potwierdził czwartkowe informacje RMF FM, że Sąd Okręgowy w Warszawie nałożył na Daniela Obajtka karę porządkową 3 tys. zł za niestawienie sie przed komisją 5 czerwca, o co wniosła w środę komisja. Sąd nie uwzględnił natomiast wniosku komisji o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie świadka.

Obajtek skomentował decyzję sądu na platformie X. "Poseł Michał Szczerba za pieniądze podatników urządził polityczny spektakl. Jego wściekłe zapędy zatrzymał wczoraj Sąd Okręgowy. Mimo to Koalicja Obywatelska przedstawienie robi także w ostatnim dniu kampanii, ale ja w ich cyrku uczestniczyć nie będę" - stwierdził były prezes Orlenu.

Dodał, że nie ma postawionych żadnych zarzutów i nie prowadzi się przeciwko niemu żadnego postępowania.