Po rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że nie jest pewna, czy ma on nadal kontakt z rzeczywistością - donosi dziennik "New York Times". "Jest w innym świecie" - miała ocenić Merkel, rozmawiając z prezydentem USA Barackiem Obamą. Cytując Merkel, "NYT" powołuje się na osoby zaznajomione z treścią rozmowy.
Po niedzielnej rozmowie Merkel z Putinem zastępca rzecznika niemieckiego rządu Georg Streiter poinformował, że niemiecka kanclerz zarzuciła przywódcy Rosji, iż swoją interwencją zbrojną, której nie można zaakceptować, naruszył on prawo międzynarodowe. Jak poinformowały z kolei służby prasowe Kremla, Putin zwrócił uwagę na "niesłabnące zagrożenie ze strony ultranacjonalistycznych sił" dla obywateli Rosji na Ukrainie. Oświadczył też, że kroki podjęte przez Rosję były "całkowicie adekwatne" w obliczu "nadzwyczajnej sytuacji". Według Putina, na Ukrainie zagrożone było życie i interesy rosyjskich obywateli oraz osób rosyjskojęzycznych.
Według słów rzecznika niemieckiego rządu, prezydent Rosji zaakceptował propozycję powołania międzynarodowej grupy kontaktowej pod kierownictwem Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w celu podjęcia rosyjsko-ukraińskiego dialogu politycznego. Zgodził się też na misję OBWE, która zgodnie z niemiecką propozycją miałaby w ramach misji rozpoznawczej (fact finding mission) zbadać sytuację na Krymie.
(edbie)