W Sopocie podpisano umowę na modernizację i rozbudowę dworca PKP. Będzie to pierwsza inwestycja na terenach kolejowych realizowana na zasadach partnerstwa publiczno-prywatnego. PKP oraz Sopot wnoszą do inwestycji swoje grunty, inwestor - Bałtycka Grupa Inwestycyjna - kapitał.
Budynek dworca ma zostać przebudowany i połączony z obiektami handlowo-usługowymi, które powstaną w ramach inwestycji. W pobliżu powstanie także hotel. Inwestor ma przebudować kilka ulic wokół dworca - projekt przewiduje tunel, dwa ronda i dwa parkingi. W efekcie, między popularnym "Monciakiem" a dworcem powstanie plac wyłączony z ruchu samochodowego.
To będzie nowy fragment miasta - nie pojedynczy budynek na zasadzie galerii handlowej. Chcemy stworzyć multifunkcjonalną, żyjącą przestrzeń, która otoczy nowy plac miejski. Dworzec będzie zajmował tylko 500 metrów kwadratowych, z inwestycji liczącej łącznie 13 tysięcy metrów kwadratowych. Nowoczesne myślenie o dworcach, to myślenie o wszystkich funkcjach, które można związać z dworcem, dla poprawienia komfortu i jakości podróży. To będzie jeden z pierwszych obiektów, który będzie nie tylko obiektem dworcowym - mówi Marcin Kaniewski, prezes Bałtyckiej Grupy Inwestycyjnej, architekt i autor koncepcji przebudowy dworca.
Obecnie Kolej prowadzi 70 inwestycji dworcowych, ale tylko w Sopocie zaangażowano do tego prywatne pieniądze. Przedstawiciele PKP przyznają, że bez tego kapitału, mogliby zmodernizować tylko stary dworcowy barak.
Turyści, którzy przyjadą w tym roku, zobaczą jeszcze stary dworzec, w przyszłym zastaną już plac budowy - mówi prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Aby nie zakłócić obsługi turystów, na czas inwestycji w Sopocie powstać ma tymczasowy dworzec. Inwestor mówi o 2013 roku, ja jestem ostrożny, mówię o przełomie 2013/2014 roku. Miejmy nadzieję, że do Halowych Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce, czyli do marca 2014 roku, będzie gotowy - dodaje Karnowski.