Hifumi Abe poszedł w ślady siostry Uty i kilkanaście minut później wywalczył w Tokio złoty medal olimpijski w judo. Japończyk triumfował w kategorii 66 kg, pokonując w finale przez waza-ari Gruzina Ważę Margwelaszwilego.
Brązowe medale wywalczyli Baul An z Korei Południowej, który pięć lat temu w Rio de Janeiro sięgnął po srebro, i Brazylijczyk Daniel Cargnin.
23-letni Hifumi Abe ma w dorobku trzy medale mistrzostw świata, w tym dwa złote.
Jego dwa lata młodsza siostra Uta Abe triumfowała w kategorii 52 kg. Tym samym powtórzyli wyczyn z mistrzostw świata w Baku w 2018 roku, kiedy również tego samego dnia stanęli na najwyższym stopniu podium.
Gdyby nie brat na pewno nie odniosłabym sukcesów w judo. Być może nawet nie uprawiałabym tego sportu - przyznała Uta przed igrzyskami.
Niedzielne zwycięstwa oznaczają, że z czterech rozegranych dotychczas w Tokio kategorii w trzech najlepsi okazali się judocy gospodarzy.
Łącznie w historii olimpijskich startów z dorobkiem 42 złotych medali Japończycy są zdecydowanie najbardziej utytułowaną nacją.