Klub Koalicji Obywatelskiej jest zgodny: nie ma mowy o poparciu prezydenckiego projektu zmian w prawie aborcyjnym - donosi, powołując się na swe nieoficjalne ustalenia, Polska Agencja Prasowa. Jej rozmówca z władz klubu przyznaje: "Nie dotarły do mnie żadne informacje, żeby ktoś - nawet któryś z naszych konserwatystów - chciał poprzeć ten projekt".
Prezydencki projekt pojawił się w 9. dniu wielotysięcznych protestów, jakie przetaczają się przez Polskę od momentu wydania przez Trybunał Konstytucyjny budzącego ogromne emocje i powszechny społeczny sprzeciw orzeczenia ws. przepisów aborcyjnych. 22 października TK uznał, że niezgodny z Konstytucją jest zapis zezwalający na aborcję w przypadku stwierdzenia ciężkiego uszkodzenia lub nieuleczalnej choroby płodu.
Decyzja Trybunału oznacza faktyczną delegalizację aborcji w Polsce: w ubiegłym roku bowiem niemal 97 procent wszystkich legalnych zabiegów usunięcia ciąży przeprowadzonych zostało właśnie w oparciu o przesłankę embriopatologiczną.
Od 22 października Polacy masowo wychodzą na ulice miast - i dużych, i małych - by zaprotestować przeciwko zaostrzaniu prawa aborcyjnego.
Drone footage shows the scale of protests in Poland's capital Warsaw against a court ruling that further limited its restrictive abortion laws https://t.co/AkR7iHNI98 pic.twitter.com/ACTtIBkWYN
ReutersOctober 30, 2020
W ostatni czwartek, tydzień po decyzji Trybunału Konstytucyjnego, prezydent Andrzej Duda skomentował sytuację w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Michałem Zielińskim.
Ocenił, że "nie może być tak, że prawo nakazuje kobiecie tego typu heroizm", ale także, że obowiązujące od 27 lat przesłanki dla legalnej aborcji były "zbyt luźne".
"Chodzi o to, żeby to doprecyzować, żeby jako przesłanki legalnej aborcji pozostały wyłącznie wady o charakterze letalnym, tzn. takie, które rzeczywiście uniemożliwiają życie dziecka i w ten sposób kobieta jest narażona na wielkie cierpienie - i tak nie może być" - podkreślał Andrzej Duda.
Dzień później prezydent złożył w Sejmie projekt, który miałby dostosować przepisy aborcyjne do wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Andrzej Duda proponuje w nim możliwość przerwania ciąży, gdy "badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się martwe albo obarczone nieuleczalną chorobą lub wadą, prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka, bez względu na zastosowane działania terapeutyczne".
Pochd protestujcych na Pl Bankowym. @RMF24pl pic.twitter.com/mz0z2k3qpa
Piekarski_MOctober 30, 2020
Temat projektu Andrzeja Dudy pojawił się na dzisiejszym posiedzeniu kolegium klubu Koalicji Obywatelskiej, które tworzą szef klubu, jego zastępcy, sekretarz i skarbnik. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, powołując się na swoje nieoficjalne ustalenia, klub KO jest zgodny co do tego, że propozycji Andrzeja Dudy nie można poprzeć.
Ustalenia te zdaje się potwierdzać wiceszefowa klubu KO Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska), która w rozmowie z PAP stwierdziła: "Wszyscy koalicjanci są absolutnie przeciw, a i w Platformie Obywatelskiej nie ma zainteresowania".
Możliwości poparcia prezydenckiego projektu nie widzi również polityk Platformy, wiceprzewodniczący klubu KO Sławomir Nitras, który zwraca uwagę, że projekt de facto zaostrza prawo aborcyjne, a na to nie ma zgody uczestników ulicznych protestów.
"Potrzebna jest recepta przeciwna. PiS zerwał kompromis aborcyjny, więc musi być jakaś forma liberalizacji" - komentuje Nitras.
Inny uczestnik narady władz klubu KO, niewskazany przez PAP z imienia i nazwiska, zaznacza natomiast: "Nie dotarły do mnie żadne informacje, żeby ktoś, nawet któryś z naszych konserwatystów, chciał poprzeć ten projekt".
Z informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że klub Koalicji Obywatelskiej prawdopodobnie zajmie się tematem zmian w prawie aborcyjnym we wtorek wieczorem.
Na cianie Arkadii w #Poznan s naprzemiennie wywietlane symbole #StrajkKobiet. @RMF24pl pic.twitter.com/k8GN4DeTEw
MateuszChlystunOctober 30, 2020