Niemiecka minister kultury Claudia Roth uważa, że bojkot rosyjskiej kultury jest błędem. "Często rosyjscy artyści próbują zachować ostatnie przestrzenie wolności. Nie pozwolę, aby Putin mi Czechowa odebrał" - mówiła w wywiadzie dla Augsburger Allgemeine.

REKLAMA

Uważam, że bojkotowanie wszystkiego, co ma związek z rosyjską kulturą, jest absolutnie niewłaściwe - powiedział Roth. Minister przypomniała niedawną sytuację, kiedy burmistrz Nadrenii Północnej-Westfalii zakazał orkiestrze młodzieżowej utworów Czajkowskiego. Odbyła się publiczna dyskusja. W końcu pozwolono im je zagrać - dodała.

Ale oczywiście debata toczy się dalej. Istnieje duża niepewność, jak radzić sobie z rosyjską kulturą - podkreślała Roth. Według niej bojkot jest absolutnie błędny. Często rosyjscy artyści próbują zachować ostatnie przestrzenie wolności - zaznaczała.

Podkreśliła, że kultura rosyjska "jest wielka". Czy to muzyka, czy literatura, np. Antoni Czechow. Nie pozwolę, aby Putin mi Czechowa odebrał! - powiedziała w wywiadzie niemiecka minister.

Portal "Ukraińska Prawda" przypomina, że należy zauważyć, że Roth przyjechała na początku czerwca do Odessy. Wielokrotnie występowała także w obronie ukraińskich artystów, którzy znaleźli schronienie w Niemczech, a także w obronie ukraińskich instytucji kulturalnych.

Ludzie w Ukrainie czują się Europejczykami. Walczą o wolność i prawa demokratyczne, które uważamy za oczywiste. Ale mówią też: potrzebujemy środków do obrony wolności i demokracji. Powiedzieliśmy więc: OK, to prawo trzeba uznać. Dlatego też opowiedzieliśmy się za dostawami broni - zaznaczyła.

W wywiadzie Roth podkreśliła też, jak ważna jest walka z dezinformacją oraz propagandą. Odniosła się do słów Wladimira Kaminera, niemieckiego pisarza, urodzonego w Związku Radzieckim.

Napisał, że propaganda (...) jest jedną z najniebezpieczniejszych broni ze wszystkich. Dezinformacja, fałszowanie, kłamstwa - ludzie tracą zaufanie do informacji. Tym bardziej powinniśmy być świadomi tego, co sprawia, że nasza demokracja jest bogata. Obejmuje to czwarty filar demokracji - niezależne media. (...) Musimy zrobić wszystko, aby demokracja nie została osłabiona - mówiła.