Wołodymyr Zełenski wysłał list kondolencyjny do rodziny zabitego na Ukrainie amerykańskiego dziennikarza Brenta Renauda. "Niech jego życie i poświęcenie będzie inspiracją dla świata, by stanął do walki (...) z siłami mroku" - napisał prezydent Ukrainy, którego cytuje CNN.
"Z głębokim smutkiem pragnę wyrazić państwu płynące z głębi serca kondolencje po stracie waszego syna i brata, Brenta Renauda" - czytamy w liście Zełenskiego.
"Z odwagą i determinacją podróżował on do najbardziej niebezpiecznych stref wojennych, aby sfilmować bezprecedensowe okrucieństwo i zło, również to, z którym spotyka się mój naród" - napisał prezydent.
I extend my heartfelt condolences to the family of Brent Renaud who lost his life while documenting the ruthlessness & evil inflicted upon people by Russia. May Brents life & sacrifice inspire the world to stand up in fight for the forces of light against forces of darkness. pic.twitter.com/bvQjM470OU
ZelenskyyUa14 marca 2022
51-letni Brent Renaud zginął w niedzielę w Irpieniu pod Kijowem. Pracował tam nad filmem dokumentalnym dla TIME Studios, siostrzanej redakcji amerykańskiego magazynu "Time".
White House national security adviser Jake Sullivan said Brent Renauds death was shocking and horrifying and pledged that the US would investigate and respond appropriately. https://t.co/kMldyL0wRe
BuzzFeed14 marca 2022
Redaktor naczelny "Time'a" Edward Felsenthal i prezes TIME Studios Ian Orefice napisali w komunikacie, że Renaud był "nagradzanym filmowcem i dziennikarzem, który poruszał najtrudniejsze tematy na całym świecie".
Felsenthal i Orefice podkreślili, że "jest sprawą najwyższej wagi, aby dziennikarze mogli bezpiecznie relacjonować informacje o inwazji i kryzysie humanitarnym na Ukrainie".